Dzisiaj konduktor kojarzy się nam jednoznacznie. Tak jednak nie było zawsze. Cofnijmy się zatem do czasów paskiewiczowskich (1831-1856) aby przyjrzeć się jak wtedy rozumiano znaczeie tego słowa. Otóż zgodnie z usatwą z grudnia roku 1832, pozostając pod zarządem inżyniera obwodowego, konduktorzy byli przeznaczeni wyłącznie do „utrzymywania” dróg bitych, przebywając w przeznaczonych dla nich stacjach. Ponieważ tak określone zadanie było absolutnie priorytetowe, pod żadnym pozorem nie wolno ich było odrywać od głównych obowiązków . To oni mieli pod stałą kontrolą potrzebne do naprawy i konserwacji dróg materiały oraz dokonywali potrzebnych wypł. Dokonywane przez konduktorów objazdy powierzonego im odcinka drogi - kiedy wydawali dróżnikom dyspozycje - odbywały się co najmniej dwa razy na tydzień. Wobec stwierdzenia większych lub nagłych uszkodzeń drogi konduktorzy zarządzali natychmiastowe wykonanie prac niezbędnych do „utrzymania komunikacji”, składając inżynierowi obwodowemu raport i oczekując dalszych dyspozycji w tej sprawie. Poza utrzymywaniem domów dróżniczych i pielęgnacją ogrodów przy tych domostwach, pozostałe oczekiwania sprowadzały się zasadniczo do wymuszania przestrzegania przepisów policyjnych oraz do przeprowadzania poboru myta drogowego. Konduktorzy nadzorowali też dróżników oraz pilnowali dobrego stanu dróg i mostów oraz nad prawidłowym spożytkowaniem materiału do konserwacji i naprawy tras drogowych. O miejscu zamieszkania konduktorów –stosownie do stałych i okazjonalnych potrzeb - decydował inżynier wojewódzki. Jego decyzje potwierdzała Dyrekcja Komunikacji. Jak zatem widać w pierwszej połowie XIX wikeu rola i znacznie oraz funkcja konduktora znacznie odbiegała od dzisiejszej.
@copyright Marek Rutkowski
PO Uwaga na ewentualne prowokacje, manipulacje i przekładamnia, jakie mogą się pojawić we wpisach na tym blogu.
Inne tematy w dziale Kultura