W Królestwie Polskim epoki paskiewiczowskiej ( zgodnie z ustawą z roku 1843) co do publikacji religijnych przyjęto generalną zasadę odpowiedzialności władz danego wyznania za dotyczące go opracowania. Co istotne jedynie władze „eparchialne” wyznania prawosławnego zostały uznane za odpowiedzialne za całościową kontrolę ogółu książek o treści religijnej związanych z tą właśnie religią, w tym zawierających objaśnienia Pisma Świętego; wykład dogmatów wiary; kazania w języku starocerkiewno-słowiańskim oraz rosyjskim; oraz za nadzór nad publikacją książek o cerkwi prawosławnej, wydawanych w dowolnym języku obcym.
Inaczej już się przedstawiała kwestia co do publikacji religijnych nieprawosławnych. W tych wypadkach, po wstępnej analizie ich treści dogmatycznej przez władze duchowne danego wyznania, książki te przesyłano do warszawskiego Komitetu Cenzury, celem pozyskania formalnego pozwolenia na ich wydrukowanie; gdzie już stosowano ogólne przepisy cenzuralne. I tak, publikacje dogmatyczne, dydaktyczne oraz inne o treści religijnej związanej z wyznaniem rzymsko-katolickim oraz unickim powierzono wstępnej kontroli lokalnych biskupów diecezjalnych tych wyznań. Natomiast księgi religijne przynależne do wyznań protestanckich musiały przejść przez pierwotną kontrolę w Konsystorzu Wyznań Ewangelickich w Królestwie Polskim. Należy podkreślić spod kontroli katolickich i protestanckich władz duchownych wyłączono jednocześnie publikacje dotyczące co prawda tych wyznań, ale pisane po rosyjsku, albo w języku starocerkiewno-słowiańskim. Te wydawnictwa miały być kontrolowane przez eparchię prawosławną.
@copyright Marek Rutkowski
PS Uwaga na ewentualne prowokacje, manipulace i przekłamania , jakie mogą sie pojawić we wspisach na tym blogi
Inne tematy w dziale Kultura