Marek Rutkowski Marek Rutkowski
102
BLOG

Wojskowo-policyjne zbieranie polskich akt na Ziemiach Zabranych - 1852

Marek Rutkowski Marek Rutkowski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Ukaz Mikołaja I z 2/15 kwietnia 1852 roku, komasujący archiwalia z polskich Ziem Zabranych, szczegółowo (w art. 4  -11) precyzował proces przekazywania tych akt do tzw. centralnych archiwów Kijowa, Witebska i Wilna oraz sposoby ich dalszego procedowania.

Poniżej in extenso treść tych artykułów.

Art.4. Do archiwów zgromadzić starożytne aktowe księgi za upłynione stulecia po rok 1799 włącznie; przy czym sam sposób przesyłania aktów do archiwów centralnych pozostawia się bliższemu uznaniu generał-gubernatorów, z zastrzeżeniem, iżby o przewiezieniu aktów za czas oznaczony, za każdym razem, było podawano do wiadomości miejscowych  mieszkańców, przez gazety gubernialne.

Art. 5  Sądy i urzędy, z których będą wzięte do centralnych archiwów aktowe księgi, obowiązane są, dla zdania takowych, układać należyte wykazy ksiąg, za podpisem wszystkich członków i sekretarza, i z zaręczeniem, pod ich osobistą odpowiedzialnością, że żadne księgi za upłynione po rok 1799 włącznie wieki, u nich nie pozostały.

6.) Księgi tak nazwane miejskie, (byłe po miasteczkach magdeburgii0, które, w miasteczkach gdzie ratusze są zwinięte, pozostały w ręku osób prywatnych, zgromadzić i dostawić do archiwów za pośrednictwem miejscowych władz policyjnych.

Wkłada się szczególny na generał-gubernatorów  obowiązek, pilnego z ich strony baczenia, iżby przy zebraniu od osób prywatnych ksiąg aktowych, które powinny wpłynąć do archiwów centralnych, urzędnicy policyjni nie dozwalali sobie żadnych uciążliwych i prawu przeciwnych czynności i ograniczali się zbieraniem samych tylko oryginalnych aktowych ksiąg, bynajmniej nie ruszając wypisów z tych ksiąg, będących własnością prywatną, równie jak i skazowników i w ogóle ksiąg, lub rękopisów, układanych przez osoby prywatne; w razie zaś wynikłej potrzeby mienia tych ostatnich, dla zastąpienia zatraconych ksiąg oryginalnych, mają oni przedstawiać o tym zwierzchności, od której będzie zależało nabycie takowych rękopisów, za dobrowolną ugodą z osobami, których są własnością.

Art. 7. Księgi, jakie będą zebrane w centralnych archiwach, powinny być rozdzielone na dwa główne działy; aktów tylko oblatowanych czyli aktykowanych (явлениыхъ) i aktów przyznanych, (сознанныхъ). Następnie zawiadujący archiwami, wespół ze swoimi pomocnikami, mają przedwstępnie ułożyć krótkie wykazy ksiąg, z oznaczeniem numeru każdego aktu, krótkiej treści, roku, miesiąca i dnia jego nastania, oraz obiaty czyli aktykacji, zacząwszy od ksiąg, które żadnych wykazów nie mają. Wykazy mają być wydrukowane i rozesłane do wszystkich gubernialnych i powiatowych sądów i urzędów, tudzież do szlacheckich deputatskich zgromadzeń gubernii zachodnich.

Po ułożeniu i rozesłaniu takowych wykazów, zawiadujący archiwami mają zabrać się do ułożenia zupełnych, szczegółowych katalogów, które powinny zawierać w sobie wiadomości, potrzebne do poszukiwań naukowych. Dla ułożenia tak przedwstępnych wykazów, jako i katalogów, generał-gubernatorowie zostają upoważnieni, po zważeniu czasu, jakiego ta praca wymagać będzie, wyznaczyć stanowcze zakresy.

Art. 8. Do ksiąg od roku 1800, pozostawionych w sądach i urzędach, też sądy i urzędy mają ułożyć podobne wyżej wymienionym wykazy, nadto, same te księgi powinny być  na stronicach przeliczbowane, przesznurowane, a sznury przypieczętowane.

Art. 9. O wydanie z ksiąg aktowych, zebranych do centralnych archiwów, wypisów, osoby prywatne swe prośby, a urzędy i sądownictwa swe odezwy, mają zanosić do zawiadujących archiwami, którzy, po przygotowaniu wypisu z żądanego aktu, powinni za każdym razem wzywać marszałka  powiatowego i jednego ze strapczych gubernijalnych. Ci urzędnicy, porównawszy wypis z oryginalnym aktem i dawszy swe zdanie: czyli uznają takowy za niewątpliwy, lub wątpliwości ulegający, i w tym ostatnim przypadku, dlaczego mianowicie; powinni zaświadczyć, wraz z zawiadującym archiwum, zgodność wydającego się dokumentu i objaśnić w nim ze wszelkimi szczegółami, co się okazało po rozpatrzeniu aktu oryginalnego.

Następnie, po przyłożeniu do wypisu pieczęci archiwum, takowy zostaje wydany lub przesłany komu należy. Tenże porządek ma być zachowany przy wydawaniu wypisów z ksiąg aktowych od roku 1800, pozostawianych w sądownictwach i urzędach;  z tą tylko różnicą, iż obowiązki wkładane niniejszym na strapczych gubernialnych i zawiadujących archiwum, będą wypełniane przez strapczych powiatowych i przez same urzędy, w których księgi się znajdują.

Art. 10.  Dla powrócenia wypłacić się mających ze Skarbu Państwa sum na urządzenie i utrzymanie centralnych archiwów, ma być pobierane od osób prywatnych za każdy wydawany z Archiwum wypis z ksiąg aktowych, po 1 rublu 50 kopiejek; i dla prowadzenia rachunku takowych opłat, archiwa będą zaopatrzone od izb skarbowych, w osobne sznurowe księgi.

Art. 11.  Księgi aktowe oryginalne nie mogą być wydawane z archiwów żadnym urzędom, sądownictwom ani urzędnikom”.

Jak z powyższego widać, zapoczątkowany w roku 1852 proces przymusowej komasacji „ważnych pod względem archeologicznym i stanowiących jedyny w swym rodzaju materiał do historii ojczystej i rodów szlacheckich”  polskich akt ziemskich, grodzkich i miejskich, przybrał na Ziemiach Zabranych pod rządami cara moskiewskiego Mikołaja I przymusowy charakter policyjny. Car domagał się przy tym aby „żadne księgi za upłynione po rok 1799 włącznie wieki” nie pozostały na swoich oryginalnych miejscach, poza zasięgiem centralnych moskiewskich służb archiwalnych. Ustawa z 2/15 kwietnia 1852 roku był sformalizowanym  początkiem niszczenia polskiej kultury i historii zawartej w zapisach archiwalnych dawnej Rzeczypospolitej.    

@copyright Marek Rutkowski

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura