Marek Rutkowski Marek Rutkowski
220
BLOG

Moskiewska "Noworosja" - kolonizacja niemiecka/ próba germanizacji symbolu Siczy

Marek Rutkowski Marek Rutkowski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Kolonizacja przez Niemców terenów na północ od wybrzeży Morza Czarnego (tzw. moskiewskiej „Noworosji”)  rozpoczyna się od osiedlenia się tam  Menonitów/Anababtystów.  Wyjechali oni pierwotnie z dawnych ziem Rzeczypospolitej – a dokładnie z okolic Gdańska -  (wówczas już pod zaborem pruskim) w początku roku 1789. Razem było to  228 rodzin.

Menonici ci, za pośrednictwem swoich przedstawicieli, uzyskali specjalne przywileje od władz carskich.  Pozyskane przywileje były następujące: a) swoboda praktyk religijnych; b) dziesięcioletnie zwolnienie od jakichkolwiek podatków, prac publicznych, utrzymywania u siebie żołnierzy carskich; c) zwolnienie od służby wojskowej, d) podwody do miejsca osiedlenia; d) pieniądze na wydatki podróżne, e) pieniądze na osiedlenie w wysokości 500 rubli na rodzinę, f) ziarno na zasiew,  g) prawo do zakładania fabryk, h) prawo do zajmowania się handlem, i) prawo do wstępowania do gildii i cechów,  j) po 65 dziesiecin ziemi (ok. 67 ha) na rodzinę;   przeznaczone na uprawę, z zastrzeżeniem opłaty za ziemię dopiero po okresie zwolnień podatkowych, w   wysokości 15 kopiejek za dziesięcinę ziemi  rocznie; k) wreszcie prawo do swobodnej zabudowy.

Caryca Katarzyna II przyznała im ziemię w guberni jekaterynosławskiej (dzisaj Dniepropietrowsk w pobliżu polskiej twierdzy Kudak z 1635 roku), dokładnie: na prawym brzegu Dniepru, wraz ze słynną z polskiej i ukraińskiej historii wyspą Chortycą.Na tym obszarze pierwotnie Niemcy- Menonici pobudowali osiem wsi.   Następnie w latach 1793 – 1796 kolejne 118 rodzin niemieckich zasiliło swoich pobratymców nad brzegiem Dniepru i na wyspie Chortycy. Pobudowano też nowe miejsca niemieckiego zasiedlenia: np. Szenwin czy Kronsgarten.

Po kilku latach okazało się jednak, iż z przesiedlonych 910 Niemców/Menonitów na miejscu pozostało tylko 208 z nich. Pozostali albo poumierali, albo przenieśli się w inne okolice. I tak: w Chersonie tylko trzy niemieckie rodziny miały wówczas swoje domy; inni żyli kątem u miejscowych gospodarzy. Kolejne 21 rodzin (41 osob) założyło niemiecką kolonię w powiecie elizawietgradzkim,  ale tu spotkał ich zawód, gdyż potrzebą ilość chleba zbierali oni  tylko w tzw. mokre lata; w czasie suszy przymierali natomiast głodem. W efekcie umierało ich tam więcej niż się rodziło. Ostatecznie opłacanie  części powinności odroczono tu pozostałym przy życiu Niemcom na 30 lat, uwolniono ich od wszelkich podatków skarbowych a w końcu przesiedli się oni w kolejne  miejsce.

Podobnie się stało z niemieckim  (pruskimi) kolonistami z Jamburga, którzy przenieśli  się na teren „Noworosji” w roku 1793, w liczbie 273 osob.  Na początku rozmieszczono ich pomiędzy mieszkańcami Starych Kojdak(ów); następnie przesiedlono w drugie miejsce, gdzie – podobnie jak poprzednio – ich położenie okazało się być  „żałosne”. Nie wszyscy też z nich przyjęli oferowaną im ziemie. Oni też otrzymali –jak poprzednia grupa -  przedłożenie „wolnizny”.

Jak zatem widać, (w praktyce nieudane) sprowadzanie w końcu XVIII wieku pierwszych kolonistów niemieckich na tereny na północ od wybrzeża Morza Czarnego, wiązało się z moskiewską próbą germanizacji symbolu Suczy zaporoskiej – wyspy Chortycy.

@copyright  Marek Rutkowski

Addendum: Uwaga wyjaśniająca do moskiewskiej nomenklatury "Noworosja" (odnoszącej się do moskiewskich źródeł z czasów carskich):

Pamietajmy ze tereny na południe od pasa stałego zasiedlenia na Ukrainie miały być- zgodnie z Traktatem Andruszowskim - wspólnie zarządane  przez Rzeczpospolitą i Carstwo Moskiewskie, ktore  nie dotrzymało tegoż warunku traktatu. Stąd też m.in. używany przez władze carskie także po rozbiorach Polski, a szczególnie w XIX wieku, termin "Noworosja" (odnoszący sie faktycznie do niezasiedlonej częsci Ukrainy) był  oczywiście z punktu widzenia Polski i Ukrainy nie do przyjęcia jako nieadekwatny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura