Marek Rutkowski Marek Rutkowski
307
BLOG

Warunki zasiedlania Besarabii przez Polaków po powst. listopad.

Marek Rutkowski Marek Rutkowski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Reskrypt Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych Duchownych i Oświecenia Publicznego  z dnia 29 marca 1833 roku o możliwościach zasiedlenia kolonii besarabskich przez mieszkańców Królestwa Polskiego

 

Przy ogłoszeniu w dniu 15 stycznia 1833 roku pod numerem 35 reskryptu Namiestnika zniewolonego Królestwa Polskiego Iwana Paskiewicza (ogłoszonego przez KRSWDiOśP w dniu 23 stycznia 1833 roku) opisującego warunki emigracji do Rosji, jednocześnie feldmarszałek poprosił generała Inzowa o dokładne opisanie warunków przejmowania gospodarstw po zmarłych na cholerę i dżumę kolonistach niemieckich na obszarze tzw. Noworosji/Besarabii. Jak to ujął Dyrektor Główny prezydujący w KRSWDiOśP Aleksander hr. Strogonow w swoim kolejnym reskrypcie z dnia 29 marca 1833 roku, feldmarszałek Paskiewicz domagając się dokładnego opisania długów ciążących na poszczególnych gospodarstwach, uczynił tak,„/.../nie chcąc na niepewność emigrujących narazić /.../”.

W odpowiedzi cesarki nadzorca nad koloniami południowymi Noworosji – generał piechoty Inzów doniósł księciu Paskiewiczowi, iż  w okolicach tzw. „odelskiego osiedlenia” (Odelska?) „/.../ nie wakują wcale gospodarstwa /.../”.

Ustalono natomiast brak zajęcia gospodarstw w koloniach niemieckich na terenie Besarabii, a dokładnie: a) w Klastckiej – 3; b) w Lipskiej – 1; c) w Berezińskiej – 1; d) w Staroaralskiej – 1; e) w Bryjeńskiej – 4. Okazywało się zatem, iż na terenie kolonii besarabskich pozostawało po zmarłych na cholerę czy dżumę na wiosnę roku 1833 10 niezasiedlonych gospodarstw rolnych.

Gospodarstwa te, zgodnie z decyzją Komitetu Opiekuńczego Kolonistów Południowych, przedstawioną następnie do zatwierdzenia przez  Ministra Spraw Wewnętrznych Cesarstwa Rosyjskiego, były obciążone zadłużeniem, rozłożonym jednak sukcesywnie na wiele lat. Obciążenie powyższe było następujące.

W okresie pierwszych siedmiu lat po zakończeniu okresu bez opłat (tj. w okresie 1830 –1836) każda rodzina z tych gospodarstw musiała spłacać rocznie po 10 rubli asygnacyjnych; w kolejnych dziesięciu latach (tj. w okresie 1838 –1847) splata ta opiewała już na 20 rubli asygnacyjnych w okresie 10 miesięcy. Dalej spłaty te się jeszcze zwiększały: a) dla lat 1847 – 1857 było to 20 rubli asyg. na rok,  a) dla lat 1857 – 1867 było to 25 rubli asyg. na rok,      a) dla lat 1867 – 1877 było to 30 rubli asyg. na rok,      a) dla lat 1877 – 1887 było to 35 rubli asyg. na rok.

Jak wynika zatem z powyższego zestawienia, splata ok. 60 ha gospodarstwa, obliczona na okres 47 lat (plus 7 lat tzw. wolnizny), wynosila całościowo 1100 rubli asygnacyjnych. Dawało to średnią spłaty rocznej - ok. 23,4 rubli asygnacyjnych. Średnia cena hektara przekazywanych kolonistom na terenie Rosji południowej terenów wynosiła zaś (w rozliczeniu 47-letnim) 18 rubli asygnacyjnych.

Generał Inzów poinformował też Hr. Paskiewicza, iż na obszarze Besarabii pozostawało sporo ziemi na „/.../ jednym wydziale posiadającym 3600 dziesięcin/ha /.../”, gdzie „/.../ bardzo wygodnie może być założona osada /.../”. Generał piechoty Inzów podkreślał przy tym dobrą jakość wody i latwosc do niej dostępu na zachwalanym do osiedlenia obszarze, gdzie „/.../ i grunt wyborny pod uprawę i do siano-żęcia”.

Po przesłaniu tej informacji do Paskiewicza, przekazał on ją do generała jazdy hr. Witta, generał - gubernatora mazowieckiego, odpowiedzialnego zarazem za wydawanie paszportów, który następnie przekazał dane do KRSWDiOśP. Ministerstwo z kolei w dniu 20 marca 1833 roku wydało obwieszczenie, rozpropagowane  reskryptem z dnia 11 kwietnia 1833 roku. Treść informacji generała piechoty Inzowa została jednakowoż specjalnie skierowana do fabrykantów i osadników.

Jak się okazuje zatem, warunki osiedlania na terenie Besarabii były w miarę znośne (spłata długu na lat 47, znaczna wielkość gospodarstw), oczywiście jeśli nie weżmie się pod uwagę, iż tzw. „wakujące” gospodarstwa pozostawała po osobach zmarłych na dżumę czy cholerę.

Wydaje się, iż o wiele lepsza opcja – preferowana zresztą wyraźnie przez samego generała Inzowa – polegała w wypadku   osiedlania się na terenach Rosji południowej na zupełnie nowym, dziewiczym niejako terenie. Szczególnie, że przejmowane, ”wakujące” gospodarstwa, nie oferowały już okresu wolnizny, co oznaczać musiało natychmiastową konieczność spłaty obciążeń fiskalnych, a zatem - w teorii przynajmniej - trudniejsze warunki emigracji.

 

Na uwagę zasługuje zarazem swoista paralela pomiędzy 47 okresem spłaty kolonizowanych południoworosyjskich gospodarstw, a   49-letnim okresem opłacania kwot należynch państwu rosyjskiemu z tytułu później ok. 30 lat przeprowadzanego uwłaszczenia.


@ copyright Marek Rutkowski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura