Jak wiemy, łodzie podwodne są już znane i udokumentowane na świecie dla przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiatych XIX wieku. Nic jednak nie słychać o "statkach idących pod wodę", jak to miało miejsce w wydanej w Królestwie Polskim samego końca epoki paskiewiczowskiej, bo w 1855 roku, instrukcji dotycząćej przepuszczania obiektów pływających przez mosty łyżwowe znajdujące się przy twierdzach rosyjskich w Królestwie Polskim. Zatwierdozny przez Komsiję Rządową Spraw Wewnętrznych i Duchownych tekst niniejszej usatwy , w swoim artykule pierwszym pisze bowiem expressis verbis o tym, że "statki idące pod wodę[mogą zatrzymywać się]przy samym moście" .
[/.../ fragment usunięty- nieaktualny]
@ copyright Marek Rutkowski
SPROSTOWANIE:
Człowiek się uczy na błędach. Rab Bożyj zwrócił moją uwagę na niezrozumienie przeze mnie pewnego fragmentu tekstu. No i oczywiście miał rację.Poszukałem tekstu rosyjskiego i - co znalazłem. Tam gdzie w artykule 1 ustawy z 6 marca 1855 roku jest w języku polskim: "statki idące pod wodę" ; w języku rosyjskim: jest "sudam ze sledujuscim vvverch po reke".
Postu nie kasjuę, natomiast dodaję informcję o oczywistzm moim niezrozumieniu tekstu -pomyłce.
Inne tematy w dziale Kultura