Już na czwartej sesji Rządu Tymczasowego Królestwa Polskiego, ustanowionego w Warszawie po upadku Powstania Listopadowego i funkcjonującego pod przewodem Rosjanina Fedora Engla, w dniu 1 listopada 1831 roku, władze omawiały szczelność granicy Królestwa Polskiego. Konstatowano sprowadzenie do Królestwa w okresie Powstania i wkrótce po jego upadku znacznych ilości „/.../zapasów towarów różnego rodzaju”. Miały to być przedmioty zarówno podlegające ocleniu, jak i zupełnie zakazane.
W tej sytuacji, Rząd Tymczasowy wydał pod wyżej wspomnianą datą (1 XI 1831) postanowienie, określające w jaki sposób władze skarbowe (Komisja Rządowa Przychodów i Skarbu – dalej: KRPiS) powinny postępować w celu odzyskania opłat celnych, należnych Skarbowi Państwa z tytułu sprowadzenia do kraju danych partii towarów. Jednocześnie określono przepisy postulujące usunięcie z handlu tych towarów, których posiadanie i dystrybucja były zabronione.
Postanowiono sprawdzić stan służby celnej, funkcjonującej na granicach kraju. 4 listopada 1831 roku, na przedstawienie kierującego KRPiS Romana Fuhrmanna, Rząd Tymczasowy podjął akcję „/.../w zamiarze przekonania się czyli służba skarbowa przy granicach Królestwa Polskiego w całej rozciągłości do zupełnego porządku jest przywrócona /.../”.
Starano się przy okazji sprawdzić czy i w jakim zakresie poniosły w tym czasie uszczerbek dochody celne. Równocześnie Fuhrmann zalecił (a władze ogólnokrajowe zgodziły się z tym wnioskiem), aby ewentualną kontrolę nie powierzać urzędnikom lokalnym, lecz przekazać ją w ręce przedstawicieli służby skarbowej/celnej z samej Warszawy.
Dyrektor Główny prezydujący w KRPiS został zatem upoważniony przez rząd do powierzenia nadzoru służby celnej:
a) w woj. augustowskim i płockim intendentowi komory celnej w Warszawie - Bobrowskiemu,
b) w woj. mazowieckim, kaliskim i krakowskim referendarzowi sekcji celnej - Cześniewiczowi,
c) na terenie woj. lubelskiego, podlaskiego i sandomierskiego referendarzowi prawnemu w sekcji celnej - Sokołowskiemu.
Każdy z wymienionych urzędników otrzymał od prezesa Rządu Tymczasowego tzw. „rozkaz otwarty” skierowany do wszelkich komend wojskowych oraz do władz administracyjnych.
Następnie celem sprawdzenia stanu służby celnej w woj. sandomierskim, lubelskim i podlaskim został wysłany na granicę podinspektor Komory Konsumowo-Składowej w Warszawie Żarnowski. Na teren innych województw zostali też w późniejszym okresie wysłani inni intendenci skarbowi.
Starano się też o pełną gratyfikację zasłużonych w tej działalności osób. Ze względu na dość szeroki zakres pełnionych obowiązków, w dniu 12 czerwca 1832 roku Rada Administracyjna nakazała (na wniosek KRPiS) wypłacenie owym nadzorcom po 12 zł diety dziennie.
W początkach ery paskiewiczowskiej występowały problemy i wątpliwości w kwestii obsadzenia granicznych urzędów celno-skarbowych. Wątpliwości te budzili przede wszystkim zgłaszający się do służby celnej podoficerowie i żołnierze byłego już Wojska Polskiego. 4 lutego 1832 roku KRPiS wystąpiła ze stosownym pytaniem do Rządu Tymczasowego. Władze centralne postanowiły wyrazić zgodę na przyjmowanie byłych wojskowych Wojska Polskiego do administracji celnej.
Z drugiej strony wątpliwości budziło ponowne przyjmowanie do służby celnej, uprzednio już oskarżanych i eliminowanych z administracji państwowej rewizorów celnych. Precedensową decyzję w tej sprawie wydała Rada Administracyjna w dniu 31 sierpnia 1832 roku, kiedy to podjęto jednostkową decyzję o charakterze pozytywnym.
Pewnym problemem okazało się na początku epoki paskiewiczowskiej przywrócenie pełnej kontroli celnej na głównym cieku wodnym Królestwa - Wiśle. Dopiero w dniu 10 kwietnia 1832 roku Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych, Duchownych i Oświecenia Publicznego (dalej: KRSWDiOśP) wystąpiła do Rady Administracyjnej z wnioskiem o „/.../urządzenie sposobem dawnym jednej szalupy kanonierskiej na Wiśle przy mieście Nieszawie w celu zapewnienia porządku spławów kontroli celnej /.../”.
Chodziło także o kontrolę osób nielegalnie w tym miejscu przekraczających granice. Feldmarszałek Iwan Paskiewicz postanowił, aby ten odcinek granicy pozostawał w całości pod nadzorem wojska rosyjskiego, i przeznaczył do kontroli tego odcinka wojskową szalupę kanonierską. Stosowna instrukcja (opracowana po porozumieniu z KRSWDiOśP) miała być przekazana do Intendentury Armii przez szefa sztabu I Armii Czynnej.
@copyright Marek Rutkowski
Inne tematy w dziale Kultura