Od trzech dni rolnicy polscy prowadzą strajk generalny przeciw polityce gospodarczej Unii Europejskiej i importowi zbóż z Ukrainy. Tym samym dołączyli oni do swoich kolegów po fachu z Niemiec, Holandii czy Francji, gdzie również trwają – jeszcze potężniejsze – strajki. Czas przypomnieć, dlaczego ten strajk jest wart poparcia.
1. Popieram strajk generalny, bo jest to wyraz aktywności społeczeństwa obywatelskiego. A właśnie społeczeństwo obywatelskie jest trzonem demokracji i naszej cywilizacji.
2. Bo nie można osiągnąć sojuszu z sąsiadami za cenę nędzy własnych obywateli. Rządy Morawieckiego i Tuska, zgadzając się na te ustalenia, wyświadczyły wielką "przysługę" Unii Europejskiej i Ukrainie (której rolnictwo stanie się znacznie bardziej konkurencyjne, bo nieobciążone wysokimi normami unijnymi). Co otrzymaliśmy w zamian? Niewiele. Rząd Ukrainy jest kapryśny, czasem lubi nas, a czasem woli Niemcy. Sojusz polsko-ukraiński jest zatem nietrwały. W przypadku Zielonego Ładu, trudno mi wskazać pozytywne strony tego projektu dla Polski.
3.Bo mieszkam w kraju, w pewnym sensie, narodowo-syndykalistycznym. III RP jest rezultatem pokojowej rewolucji „Solidarności”, związku zawodowego o charakterze przynajmniej częściowo katolickim i narodowym. Niezgoda na strajk byłaby zaprzeczeniem własnego dziedzictwa.
4. Bo brak poparcia dla rolników byłby cichym przyzwoleniem dla oszustwa spod znaku „zboża technicznego”. Ukraińskie zboże, które miało uratować głodującą Afrykę, zostało sprzedane w Polsce i zrujnowało polskich farmerów. Czy mamy pozwolić, by poszkodowani zamiast odszkodowań dostali kolejne brzemię finansowe?
5. Ponieważ tzw. Zielony Ład oznacza, że rolnictwo w Europie przestanie być opłacalne, stanie się „sztuką dla sztuki”. Byłaby to wielka strata – żywność produkowana w Unii Europejskiej jest prawdopodobnie najlepsza na świecie (chronią ją wysokie normy, dopłaty dla rolników, certyfikaty, „oznaczenia geograficzne” – wszystkie tzw. kraftowe i lokalne produkty takie mają). Jak Bruksela chce zalepić tę dziurę żywnościową? Importując tony żywności - zbóż, mięsa i cukru z Ameryki Południowej – rozmowy na ten temat już trwają. Mówimy tu o żywności gorszej jakości, czasem również modyfikowanej genetycznie.
6. Bo dla kraju, którego podstawą gospodarki jest eksport żywności - a takim jest np. Polska - radykalna, obliczona na 15-20 lat transformacja rolnictwa będzie oznaczać gigantyczne koszty. Jednym z założeń Zielonego Ładu jest brak emisji CO2. Co zatem zrobią rolnicy ze swoimi traktorami na silniki spalinowe? Kto wyprodukuje nowe, ekologiczne maszyny rolnicze?
Dlatego właśnie uważam, że strajk musi trwać. Przesyłam braterskie pozdrowienie polskiej wsi. Polskie miasta i miasteczka są z wami!
Kryptos
#strajk #rolnicy #zielonyład #ukraina #ue
Witaj, Drogi Gościu, na moim blogu.
"Szuflada Kryptosa" realizuje koncepcję dziennikarstwa obywatelskiego. Wpisy umieszczam za darmo, w wolnej chwili, bo tak lubię i chcę tak robić. Sztuka, literatura, wielkie idee, sprawy poważne i niepoważne - to wszystko znajdziesz w tym miejscu!
"Szuflada Kryptosa": twój ulubiony blog hobbystyczno-humanistyczny!
Zapraszam do lektury!
[zdjęcie w tle: Pixabay, zdjęcie profilowe autorstwa Kryptosa i Pawła P.]
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka