Wielmożna Pani
Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
Małgorzata Kidawa-Błońska
Szanowna Pani Poseł,
z wielkim zażenowaniem śledzę politykę polską od wielu lat, która nie służy polskiemu narodowi, ale wręcz szkodzi Rodakom nawet na arenie międzynarodowej. Znane są Pani moje dążenia do poprawy stosunków szczególnie z Niemcami i Ukraińcami, o które walczę od ponad 43 lat.
Powinno się to odbywać jednak w duchu prawdy historycznej i bez zakłamania.
Przez blisko 50 lat nie wolno było Polakom napisać i powiedzieć prawdy o ludobójstwie dokonanym przez ukraińskich nacjonalistów OUN-UPA na bezbronnych Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
Przed kilkoma laty opracował dr hab. Grzegorz Motyka „Tekę Edukacyjną IPN”, którą następnie wręczał w grudniu ub.r. nauczycielom w celu nauczania w szkołach młodzieży polskiej nie prawdy o ludobójstwie dokonanym na Polakach na dawnych Kresach Wschodnich lecz o „konflikcie polsko-ukraińskim”.
Zarówno wielu polityków jak i pseudonaukowcy nie nazywają całkowitej zagłady wszystkich Polaków mieszkających na tych terenach od setek lat ludobójstwem, a jednocześnie dopominają się o takie uznanie przez Rosjan wymordowanych i pochowanych dorosłych osób w Katyniu.
Czy zamordowanie ponad 120.000 Polaków, od niemowląt do osób starszych, w bestialski sposób nie powinno nazywać się ludobójstwem?
Po tragicznej śmierci pod Smoleńskiem dr hab. Janusza Kurtyki ma być wybrany i zaakceptowany przez Sejm RP nowy prezes. Do grona kandydatów na to stanowisko został również zaliczony dr Grzegorz Motyka, który podczas ostatnich lat wykazał się zakłamaniem i ignorancją w stosunku do tragedii Kresowiaków. W sprawie tzw. Tek Edukacyjnych IPN protestowało wiele organizacji i stowarzyszeń, a na pismo Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej nie otrzymano nawet odpowiedzi (zob. załączniki).
W związku z powyższym apeluję do Pani jako Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej aby nie dopuścić do tego, by dr Grzegorz Motyka zajmował kierownicze stanowisko w IPN. Proszę o przyczynienie się do tego, by na prezesa IPN wybrana została kompetentna, obiektywna osoba, zasługująca na szacunek całego społeczeństwa.
Taką właśnie postacią widzę w osobie prof. dr. hab. Antoniego Dudka i dlatego proszę o uczynienie wszystkiego aby w sposób odpowiedni wpłynąć na lepszy wizerunek IPN, a tym samym również Polski na całym świecie.
Jako prawnuczka Prezydenta prof. Stanisława Wojciechowskiego i wieloletniego Ministra i Premiera prof. Władysława Grabskiego lepiej Pani rozumie prawidłową politykę poprzez posiadanie genów tak znakomitych osobistości i dlatego mam nadzieję, że uda się Pani przekonać większość w Sejmie do wyboru prezesa, z którego wszyscy będziemy dumni.
Ten otwarty list przesyłam do Polaków na całym świecie z nadzieją na jego dalsze propagowanie i odpowiednie potraktowanie w zbliżających się wyborach na jesieni tego roku.
Pozostaję z wyrazami szacunku
Witold Stański
Inne tematy w dziale Kultura