Wczorajsza wypowiedź rzecznika PiS Mariusza Błaszczaka o Andersie Breiviku jest symptomem szerszego problemu jaki PiS i jego zwolennicy mają ze zrozumieniem współczesnego świata. Błaszczak powiedział coś, co znajdowało się na końcu języka wielu: "Europa ma problem z multkulturalizmem". Wypowiedź tego typu można usłyszeć w wielu innych kontekstach, z ust wielu innych osób. W kontekście wyroku na Adnersa Breivika taka wypowiedź jednak razi: w koncu Breivik chciał zaprotestować właśnie przeciwko multikulturalizmowi.
W rzeczywistości jednak Europa nie ma wcale żadnego problemu z multikulturalizmem. Europa ma raczej problem z ludźmi w typie Mariusza Błaszczaka, którzy nie potrafią zaakceptować zróżnicowania etnicznego, kulturowego i religijnego. Przy tym Błaszczak nie jest wcale odosobniony w swoich opniniach. W innych krajach europejskich też niestety można znaleźć takich Błaszczaków, którzy trąbią o tym, że emigranci się nie asymilują, że zalewa nas fala emigrantów z krajów islamskich itd itp. Sprawa Breivika pokazuje, że całe to myślenie jest niebezpieczne i pozbawione sensu. Wymaganie od emigrantów asymilacji jest przejawem braku tolerancji. Muzułmanie nie muszą przechodzić na chrześcijaństwo i akceptować europejskich zwyczajów aby stać się pełnoprawnymi obywatelami; mieszkańcy Afryki nie muszą się wyrzekać swoich kultów i wyobrażeń aby stać się Europejczykami. Każdy obcy powinien czuć się w Europie jak w domu niezależnie od swojego pochodzenia, religii czy kultury. Nikt nie powinien być zmuszany do żadnej asymilacji.
Niestety są w Europie ludzie, którzy boją się różnorodności; ludzie, którzy uważają, że muzułmanie i wyznawcy innych wyznań są obcy i powinni albo trzymać się od nas z daleka albo, jeśli już zdecydują się przyjechać, powinni się natychmiast zasymilować, czyli wyrzec się swojej tożsamości i pochodzenia. Wielu Błaszczaków nie potrafi pogodzić się z tym, że religie niechrześcijańskie i kultury nie-europejskie powinny mieć i zapewne niedługo będą miały w Europie takie same prawa jak kultury czy religie narodowe. Nie ma oczywiście sensu stawiać znaku równości pomiędzy Breivikiem a Błaszczakiem. Jest różnica pomiędzy głoszeniem pewnych poglądów a zabijaniem ludzi dla udowodnienia tych poglądów. Ideologia Błaszczaka i Breivika jest jednak podobna. Jej fundamentem jest ta sama zamkniętość na innych, głęboko zakodowana w europejskiej mentalności.
pseud. i krypt.: J. S.; Krytykiełło Zachariasz; (ur. 29 sierpnia 1756 w Żninie, zm. 21 listopada 1830 w Jaszunach koło Wilna) – polski astronom, matematyk, filozof, geograf, pedagog, krytyk literacki i teoretyk języka, autor kalendarzy i poeta.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka