Pod rządami Zjednoczonej Prawicy opracowano raport przedstawiający rozmiar strat wyrządzonych Polsce przez Niemcy w okresie II wojny światowej. Niemcy nie chcą na ten temat rozmawiać i stanowczo odmawiają wypłacenia reparacji wojennych. Donald Tusk w czasie ostatniej wizyty w Berlinie potwierdził, że Niemcy płacić nie muszą, apelował, aby uczynili jakiś gest zadośćuczynienia. Kanclerz Niemiec powiedział, że z powodu tego co Niemcy w czasie wojny uczynili Polakom jest mu przykro.
………………..
W 1953 r. 22 sierpnia w Moskwie podpisano „porozumienie” ZSRS-NRD o zrzeczeniu się przez Sowiety reparacji od Niemiec. Podpisał je Mołotow, jego niemieckim partnerem nie był tym razem Ribbentrop tylko niejaki Grotewohl. Trzy dni później komunikat NRD-owskiej agencji informacyjnej ADN podawał, że rząd PRL przyjął uchwałę popierającą stanowisko ZSRS i też zrzekły się reparacji. Notatka na ten temat ukazała się w dzienniku PZPR „Trybuna Ludu”.
Historycy ustalili, że rząd PRL nigdy takiego stanowiska nie uchwalił. Niemieccy naukowcy: K.H. Roth, H. Rubner („Wyparte, odroczone, odrzucone. Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy”, Poznań 2020) stwierdzili, że nie znaleziono oryginału takiego oświadczenia, ani kopii potwierdzonej za zgodność z oryginałem.
W ogóle tematu nie było w porządku obrad rządu PRL. W relacjach polsko-niemieckich, także w relacjach PRL-NRD, nie powstał nigdy żaden dokument deklarujący zrzeczenie się reperacji wojennych. Sprawa ta nie znalazła też żadnego rozstrzygnięcia w procesie normalizacji stosunków po zjednoczeniu Niemiec.
10 wrześniu 2004 r. sejm RP podjął uchwałę „w sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych”. Sejm stwierdzał, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za straty spowodowane przez państwo niemieckie, ani zadośćuczynienia za krzywdy jej obywateli. Sejm stanowczo oświadczył, że Polska nie zrzekła się roszczeń wobec Niemiec.
Sejm wzywał rząd RP „do jak najszybszego przedstawienia opinii publicznej szacunku strat materialnych i niematerialnych poniesionych przez Państwo Polskie i jego obywateli w wyniku II wojny światowej”. Wprawdzie nie spieszono się zbytnio z opracowaniem szacunku strat, ale w końcu w latach 2017-2022 powstał raport oceniający straty polskie na 6 bln 220 mld 609 mln zł.
...........................................
Pod uchwała sejmową z 2004 r. zobowiązującą rząd RP do działania jest podpisany marszałek Józef Oleksy, ale pod sowieckim zrzeczeniem się reparacji z 1953 r. figuruje sam Wiaczesław Mołotow. Autorytet Mołotowa najwyraźniej przeważył skoro „koalicja 13 grudnia” twierdzi, że już w 1953 r. Polska „zrzekła się reperacji”!
Inne tematy w dziale Polityka