Nacjonalizm ukraiński chcąc zbudować niepodległe państwo ukraińskie widział je jako „Wielką Ukrainę” odgrywającą czołową rolę na wschodnim skraju Europy. Przy tym uznał, że głównym wrogiem jest Polska, która w przeszłości stworzyła Rzeczpospolitą wielu narodów Polaków, Litwinów, Rusinów, a więc też Ukraińców. Zniszczenie wpływów polskich na ziemiach wschodnich dawnej I. Rzeczypospolitej dla ukraińskich nacjonalistów warunkowało powstanie ich państwa.
Nacjonaliści ukraińscy liczyli bardzo, że niepodległą Ukrainę zbudują dzięki wsparciu Niemiec. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów blisko współpracowała z Abwehrą, wspierała Niemców atakujących Polskę w1939 r., a później masy ukraińskich ochotników wstępowały do niemieckiej policji pomocniczej i SS (14. dywizja SS Hałyczyna), uczestniczyły w zbrodniach niemieckich. Ukraińska Powstańcza Armia „samodzielnie” mordowała tysiącami Polaków.
Niemcy nie wsparli planu zbudowania niepodległej Ukrainy, aresztowali Stefana Banderę i utworzony przez niego we Lwowie rząd. Jednocześnie z Galicji zdobytej w 1941 r. utworzyli dystrykt galicyjski Generalnego Gubernatorstwa na okupowanych ziemiach polskich, na pozostałych terenach Hitler powołał Reichskommissariat Ukrainę. „Samostijna Ukrajina” UPA nie powstała.
Kiedy Rosja napadła na Ukrainę w 2022 r. w Kijowie byli politycy liczący na pomoc Niemiec. W Berlinie ambasador Ukrainy, wielbiciel UPA, zwrócił się o pomoc i usłyszał, że pomocy nie będzie bowiem Ukraina nie obroni się i nie ma sensu jej pomagać. Polska w tym czasie ruszyła z wszechstronną pomocą. Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz: „Gdyby nie Polska, nie byłoby nas już wśród żywych”.
Mimo objawów wdzięczności ze strony Ukraińców doszło jednak do zgrzytów we wzajemnych relacjach. Kijów nie porzucił odwołań do „upowskich tradycji”, zaczął domagać się spełniania oczekiwań kosztem interesów Polski. Odzywają się po stronie ukraińskiej głosy, że Ukraina, gdy już wygra wojnę z Rosją będzie wielkim mocarstwem, a Polska będzie musiała jej „oddać” Zakierzoński Kraj (część obecnego województw podkarpackiego, małopolskiego i lubelskiego).
……………………...
Ukraińskie elity liczyły na Niemców i zwykle okazywało się, że Niemcy woleli Rosjan. Dlatego też Ukraina, wroga Polsce, przegrywała. Ukraińcy powinni wreszcie zrozumieć, że swoją przyszłość mogą budować tylko wspólnie z Polakami, Niemcy i Rosjanie wyraźnie zawodzą, a to też oznacza, że powinni odrzucić „banderyzm”, który prowadzi ich na manowce. Jarosław Kaczyński: „Ukraina z Banderą do Europy nie wejdzie”.
Tak naprawdę to nie Polska ma kłopot z Ukrainą, to Ukraina ma kłopot z wyborem drogi na Zachód.
„Doceniając rolę RP w architekturze bezpieczeństwa Europy i wsparcie Ukrainy w obronie przed agresją rosyjską, Ukrainie bardzo zależy na udziale Polski w rozmowach o wdrażaniu zaproponowanej przez Prezydenta Ukrainy W. Zełenskiego Formuły Pokoju. To nasza wspólna racja stanu" – napisał 3 sierpnia br. ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.
Inne tematy w dziale Polityka