Dzisiaj Mariusz Kamiński powiedział z trybuny sejmowej:
"Również w kontekście zagrożenia terrorystycznego ABW podjęła czynności operacyjno-rozpoznawcze wobec blogerów niezależnego forum internetowego „Salon 24”. Zgromadzony w wyniku tych czynności materiał dotyczący jednego z blogerów został przekazany przez ABW do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa „ z uwagi na brak znamion czynu zabronionego”, stwierdzając ponadto w uzasadnieniu tej decyzji, że ABW podjęła w tej sprawie działania pozostające poza jej właściwością ustawową."
Ponieważ jestem blogerem S24 od 2007 i pisałem pod dwoma nickami - najpierw czarnowidz, a potem szczurbiurowy, a po 2010 roku już pod nazwiskiem i mam ponad 400 tekstów na koncie i ponad milion odsłon postanowiłem wystąpić na drogę prawną w celu ścigania sprawców nielegalnej inwigilacji blogerów S24, bez względu na to, czy to ja byłem inwigilowany czy nie.
Chodzi o zasadę - tego rodzaju inwigilacja, jak sama prokuratura wskazała - poza ustawowymi zadaniami ABW, skierowana przeciwko blogerom jest patologią, której my, środowisko blogerów nie możemy odpuścić. Musimy się dowiedzieć co się stało, i jaki to miało wpływ na naszą aktywność blogerską w tamtym czasie. Czy, na przykład, pamiętna, dziwna wolta blogera FYMa nie nie miała czasem związku z aktywnością ABW przeciwko blogerom S24.
Zapraszam kolegów blogerów do przyłączenia się do mnie.
Maciej Świrski
Szczurbiurowy, Czarnowidz.
Inne tematy w dziale Polityka