szczur Borys (za śp. Zyzia) szczur Borys (za śp. Zyzia)
24
BLOG

Wspomnienie o Tony'm Blairze

szczur Borys (za śp. Zyzia) szczur Borys (za śp. Zyzia) Kultura Obserwuj notkę 1

Nie znałem go osobiście, ale Ciotka utrzymuje kontakt z właścicielką bł.p. Tony'm, więc słyszałem o nim, i to dużo.

Kim był Tony? Artystą-szczurem. Tak, człowieki! Był szczurem, któremu udało się pokazać światu, co umie zwierzę. Rzeźbił w papierze, kablach, owocach. Jego zęby wyczarowywały coś, co wzbudzało podziw u krytyków sztuki.

Mnie natura odmówiła talentu artystycznego, o człowiekach będących artystami dowiaduję się z książek, które Ciotka trzyma na regale. Nie umiem malować jak Picasso (pędzle są dla mnie za duże), rzeźbić hmmmm... też chyba nie umiem. Spiewać umiem. Zwłaszcza w nocy. Ciotka bardzo lubi, jak śpiewam.

Ale Tony to był ktoś. Szkoda wielka.

Ale taki to już los szczurzy. Mało który z nas dożywa sędziwego wieku 5 lat. Tony miał tylko rok...

Tony - nie zapomnimy o Tobie!

Mam biało-niebieskie futerko, długi ogonek i cztery łapki, którymi stukam w kalwiaturę. Mieszkam u Ciotki, która też bloguje. Ciągle się czegoś uczę. Lubię jajka i marchewkę. Nie lubię sklepów zoologicznych. To ja (fot.Ckwadrat): A to moje sąsiadki (fot.Rafalski): A to Borys:

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura