syzyfoptymista syzyfoptymista
371
BLOG

Kabaret "Szopa" - pieniądze na łapówki na firmowym koncie

syzyfoptymista syzyfoptymista Polityka Obserwuj notkę 34

"Szopa przyznał, że rzekomo przez lata uzbierał ponad 3 miliony złotych na łapówki, jednak nikomu ich nie przekazał (...)

Zeznając sprecyzował, że pieniądze odkładał na firmowym koncie, ale nigdy ich nie przekazał. Była to kwota ok. 2-3 mln zł. Zaznaczył, że z czasem, wraz z kolejnymi zamówieniami uległa ona powiększeniu i przekroczyła 3 mln zł (...)
Szopa wskazał także, że zgromadzona kwota jest częścią majątku, który zablokowała prokuratura"

Tyle cytat.

 Z zaznań Szopy wynika zatem, że pieniądze na łapówki były odkładane na firmowym koncie.

Czy ktoś słyszał większą brednię?

Myślę, że nie. Załóżmy jednak, że były odkładane na firmowym koncie. Ale jeżeli już, to raczej na subkoncie, które działa w ramach głównego konta bankowego, lecz posiada odrębny numer i jest przeznaczone do konkretnego celu. Nie sądzę, by Szopa nazwał to subkonto - np. "na łapówki", bo miałby duży problem z operacjami księgowymi i bankiem. Poza tym, ciekawa jestem i to bardzo, jak były księgowane te odpisy (1gr) na łapówki - na jakich kontach księgowych.

Zapewne, jeżeli w ogóle w tym wszystkim jest choć krzta prawdy, była to księgowość kreatywna. Jednak nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak wielką kreatywnością musiałby się wykazać księgowy firmy Szopy, by z konta bankowego wypłacić gotówkę na łapówkę. W końcu trzech  milionów złotych nie wypłaci z konta i nie weźmie do kieszeni, by przekazać łapówkę "pod stołem", bo pieniądze wypłacone z konta bankowego muszą być zaksięgowane. Podobnie nie jest możliwe zapłacić  łapówki przelewem, bo nikt nie wystawi lewego dokumentu (faktury) do zapłaty na tak dużą kwotę.

Jednym słowem, brednie o odkładaniu pieniędzy na łapówki na firmowym koncie, pozostają bredniami. W podobną bzdurę może uwierzyć kompletny ignorant. Dlatego, czy można uwierzyć, że prokuratura, która przyjęła takie zeznania Szopy i zwolniła go z aresztu za kaucją w postaci bitcoinów (sic!), wykazała się ignorancją? Z całą pewnością nie, no chyba że przeceniam profesjonalizm prokuratorów.

W tej całej sprawie ważne jest jedno - prokuratorzy otrzymali  zeznania na które czekali, a że nietrzymające się kupy, to zupełnie bez znaczenia. Grillowanie Morawieckiego i innych polityków opozycji można było zacząć. Sprawa trochę jednak się rypła, bo nie przewidzieli, że zeznania Szopy tak szybko ujrzą światło dzienne i okażą się kompromitujące (dla prokuratury też).

A swoją drogą, jakich czasów dożyliśmy, że nawet łapówki nie można dać zwyczajnie w reklamówce (bo duża) pod stołem, tylko kombinować coś z kontami...

Ale mówiąc serio, to cała ta historia z odkładaniem pieniędzy przeznaczonych na łapówki na koncie bankowym,  jest  słabym kabaretem dla naiwnych. Nie należy jednak zapominać, że takie kabarety, mają swoją publiczność o niezbyt wysublimowanych gustach i nie za wysokim ilorazie inteligencji...


Syzyfoptymista


https://niezalezna.pl/polska/znamy-wyjasnienia-pawla-szopy-poszedl-na-wspolprace-tuz-po-ekstradycji-do-polski/540195



Large Visitor Globe

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka