Trzaskowski w amoku na spotkaniu w Starogardzie Gdańskim:
Wyobraźcie sobie, jakby ich zaprosić, tego pajaca Ziobro, co on by opowiadał, opowiadałby o tym, że on sobie pistolety kupił –Minister sprawiedliwości jest z Teksasu, który ma spluwę za paskiem, jak się pochyla. Przecież to się w pale nie mieści...
Tak, w pale się nie mieści, że aspirujący, a nawet kandydujący w wyborach na prezydenta RP Rafał Trzaskowski, urządza na swoich spotkaniach marnej jakości kabaret dla gawiedzi.
Atakowanie w prostacki sposób, już nie tylko swojego rywala w wyścigu prezydenckim, ale również Zbigniewa Ziobro, zamiast merytorycznych wystąpień, świadczy o tym, że pan bążur ma już nieskrywany problem z nerwami.
Pewnie nieodosobniona jest opinia, że naprawdę powinien iść na urlop wypoczynkowy - raz, by podleczyć nerwy i przygotować się merytorycznie do kampanii, dwa - by nie wykorzystywać środków publicznych na swoją kampanię.
Całe nagranie to kabaret, ale warto obejrzeć końcówkę od ok. 33 minuty.
Syzyfoptymista
https://wpolityce.pl/polityka/720131-ziobro-o-otoczeniu-trzaskowskiego-mafijne-uklady
Inne tematy w dziale Polityka