Michał Syska Michał Syska
31
BLOG

Kres mediów publicznych?

Michał Syska Michał Syska Polityka Obserwuj notkę 3
W wywiadze udzielonym na początku tego roku "Gazecie Wyborczej" dr Dariusz Gawin stwierdził:
"W "bezliczebnikowej" Rzeczypospolitej głównym rozgrywającym stał się ITI - i szerzej: media elektroniczne. ITI pełni dziś taką rolę, jaką w III RP pełniła Agora. To wielka zmiana, której znaczenie dopiero zostanie dostrzeżone. Dyskursy "Gazety" i TVN zlały się w jeden strumień w czasie walki z PiS-em, był to jednak sojusz egzotyczny. ITI to reprezentant klasy średniej, czyli konserwatywnego, niechętnego skrajnościom nowego mieszczaństwa. Ono dziś obejmuje dominującą pozycję w establishmencie."

Sądzę,że słowa konserwatywnego filozofa i historyka znajdują dziś potwierdzenie w rzeczywistości. Do wniosków takich skłania obserwowany rozwój imperium ITI (portale internetowe, największy kanał informacyjny, Religia TV, telewizje rozrywkowe, wykupienie "Tygodnika Powszechnego") oraz kierunek prac nad ustawą medialną prowadzonych przez Platformę Obywatelską.

Portal lewica.pl doniósł w weekend, że:
"Dziennikarze Polskiego Radia Łódź rozpoczęli protest przeciwko przygotowanej przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego projekt nowelizacji ustawy medialnej. Według radiowców, jej przyjęcie będzie skutkowało zwolnieniami i praktyczną likwidacją programu lokalnego.

Nowelizacja ustawy przewiduje, że regionalne rozgłośnie Polskiego Radia zostałyby połączone z regionalnymi oddziałami Telewizji Polskiej i działałyby w formie szesnaście spółek radiowo-telewizyjnych. Na antenach regionalnych rozgłośni radiowych program lokalny stanowiłby tylko sześć godzin dziennie. Pozostały czas antenowy wypełniłoby przygotowywane w Warszawie pasmo wspólne.

Dziennikarze łódzkiej rozgłośni twierdzą, że taka reforma spowoduje wypadnięcie z ramówki wielu audycji nadawanych obecnie, na przykład transmisji sportowych. Ponadto, pracę straciłoby około 40 proc. załogi rozgłośni. Podobna redukcja zatrudnienia dotknęłaby także lokalną telewizję.

Radio Łódź emituje na razie dżingle wyjaśniające negatywne konsekwencje nowelizacji ustawy. Dziennikarze chcą także zorgnanizować na antenie radia debatę polityczną na temat ustawy. Niewykluczone są także ostrzejsze formy protestu."

Nie ulega wątpliwości, że projekt PO zmierza do osłabienia nadawców publicznych i wzmocnienia mediów komercyjnych. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że - jak informuje branżowy magazyn "Press" - ITI uruchamia w listopadzie pierwszy kanał regionalny: TVN Warszawa. W tym samym czasie prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz - Waltz wraz z radnymi PO i SLD przeznacza z miejskiej kasy pół miliarda złotych na budowę stadionu Legii, czyli w rzeczywistości ITI.

Platforma Obywatelska w publicznych debatach będzie prezentować swój projekt, jako najlepszy sposób na wykurzenie z zarządów mediów publicznych ludzi PiS, Samoobrony i LPR. Spora część opiniotwórczych elit w imię walki "z tymi strasznymi Kaczyńskimi" poprze go bez żadnej refleksji nad długofalowymi skutkami proponowanych zmian.

Podobnie jest z projektem prywatyzacji szpitali. Spora część opinii publicznej przyklaśnie temu niezwykle radykalnemu pomysłowi, bo nie jest zadowolona z obecnego stanu służby zdrowia. Zwycięży przekonanie: "jest źle, więc trzeba coś zrobić". Na refleksję, że leczenie choroby trucizną nie jest zbyt fortunnym rozwiązaniem, zabraknie miejsca.

Co ciekawe, wstępną gotowość poparcia obu projektów PO zadeklarował Klub Parlamentarny SLD. To zdumiewająca postawa dla formacji ogłaszającej co tydzień zwrot w lewo. Wszak nawet znany z prorynkowych poglądów szef Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł oświadczył na łamach wrześniowej "Gazety Lekarskiej", że koncepcje Platformy dotyczące szpitali są zbyt liberalne. Z kolei wspieranie rozwoju mediów prywatnych kosztem publicznych jest nie tylko trudne do pogodzenia z socjaldemokratyczną orientacją ideową, ale dla partii lewicowej jest wręcz samobójcze. Nie trzeba być wybitnym znawcą historii środków masowego przekazu, by wiedzieć, że biznesowe koncerny medialne raczej nie wspierają lewicowych programów.   

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka