Gdy człowiek jest spragniony wiedzy w jakimś temacie, to stara się na wszelkie sposoby tę wiedzę zdobyć. Dzisiaj mamy do dyspozycji internet, więc można próbować poszukać odpowiedzi na swoje pytanie w internecie. Można wejść na internetową stronę i tam próbować zaspokoić swoje pragnienie. Gdy znajdzie się coś interesującego, to można skontaktować się z autorem strony, aby od niego uzyskać dodatkowe informacje.
Nadawno zdarzyło się, że napisał do mnie taki spragniony wiedzy młody człowiek. Nazwę go tu: Pragnący Wiedzy - bo personalia nie są tu ważne. Nie jest ważny również jego wiek. Bo młodość wyraża się w stanach świadomości, a konkretnie w pragnieniach, aby iść do przodu, aby jak najwięcej poznawać, aby dzielić się wiedzą z innymi.
Od jakiegoś czasu poszukuję fundamentalnego wyjaśnienia i zrozumienia zjawisk fizycznych, głównie elektryczności, magnetyzmu i innych z tym związanych. Zagłębiając się w te tematy zdałem sobie sprawę, że współczesna fizyka, delikatnie mówiąc, pobłądziła. Poszukiwałem więc różnych modeli atomu, ponieważ zrozumienie tego bytu wiele by wyjaśniło. Natrafiłem na różne teorie, często nie mogłem wszystkiego zrozumieć i zweryfikować.
Jeden nich zrobił na mnie duże wrażenie pod względem spójności, logiki i prostoty.
Pana rozważania również są bardzo logiczne i zrozumiałe. Nie zdążyłem jeszcze dogłębnie się z nimi zapoznać, ale myślę, że jest pewne podobieństwo do modelu, który za chwilę pokażę.
Jest to Model 31 autorstwa Ryszarda Walo --> www.model31.pl
Biorąc pod uwagę Pana wiedzę i doświadczenie mam nadzieję, że zdoła Pan rozważyć jeszcze więcej kwestii fizycznych. Osobiście dążę do tego samego, z tym że zajmie mi to jeszcze trochę czasu.
P.S. Jeśli zechce Pan podzielić się opinią na temat Modelu 31, z przyjemnością porozmawiam na ten temat.
Pinopa napisał:
Oczywiście, że zechcę podzielić się opinią na temat Modelu 31. I dzielę się nią już w tej chwili. Ten model zupełnie nie przystaje do tego, co ja wiem na temat budowy i funkcjonowania materii. Bo, na przykład, według modelu, który ja nazywam "konstruktywną teorią pola" i który opiera się na właściwościach trzech rodzajów fundamentalnych cząstek materii (protoelektronów, protonów i neutronów), rozumiem i potrafię wyjaśnić tak, aby to także i inni zrozumieli, dlaczego przy tej samej odległości między tymi samymi dwoma magnesami odpychanie miedzy nimi odbywa się z większą siłą, aniżeli przyciąganie. Albo, potrafię wyjaśnić, dlaczego magnesy nie oddziałują ze sobą zgodnie z funkcją, która zmienia się odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości, lecz oddziałują zgodnie z inną funkcją. Piszę tu o faktach doświadczalnych, o których można przeczytać w artykułach na http://pinopa.republika.pl/Dwustuletnie_oszustwo.html i na http://pinopa.republika.pl/Epokowe_doswiadczenie.html .
Proszę spróbować namówić Ryszarda Walo, aby on spróbował wyjaśnić Panu (i innym czytelnikom na swoim blogu) na podstawie modelu 31, dlaczego przedstawione w dwóch powyższych artykułach dwa zjawiska przebiegają akurat tak, a nie inaczej.
PW:
Przedstawione doświadczenie jest bardzo interesujące. Chętnie bym je powtórzył, na razie jednak nie mam takiej możliwości.
Zapewne zgodzi się Pan ze mną, że aby dowolna teoria była jak najbardziej zbliżona do "prawdy nieabsolutnej", powinna wyjaśniać możliwie jak najwięcej doświadczalnych zjawisk, które można zbadać, pomierzyć itp. Rozmaite koncepcje upadają dlatego, że są niezgodne z niektórymi eksperymentami, bądź na wskutek naturalnego wzrostu zostanie odkryte nowe zjawisko, które nie pasuje.
Nie omieszkam zapytać Pana Ryszarda o to doświadczenie, kiedy tylko uda mi się ponownie nawiązać kontakt.
P:
Z treści Pana listu wnioskuję, że źle mnie Pan zrozumiał. Ja nie znam wszystkich szczegółów modelu 31. Ale też nie muszę znać tego wszystkiego, aby oceniać przydatność modelu 31 do opisu fizycznych zjawisk. Moim zdaniem, zagmatwany opis tego wszystkiego, co dzieje się w naturze, nie jest opisem prawdziwych zjawisk. A właśnie takie opisy widzę w modelu31.
Dla jasności, przedstawię moją opinię. Opisy fizycznych zjawisk powinny być maksymalnie proste. Wszystkie one powinny być ze sobą powiązane na tej zasadzie, że wszelkie fizyczne zjawiska pochodzą od własności fundamentalnych składników materii.
Wszelkie opisy to są ludzkie wymysły i nie ma powodu, aby były one niepotrzebnie komplikowane. W naturze panuje maksymalna prostota.
PW:
Natura zjawisk fizycznych jest jaka jest i powinniśmy ją zbadać, a określenia, tj. prosta czy skomplikowana, zależą od naszych zdolności intelektualnych. Mniejsza o to:)
Moim celem nie jest przekonać Pana do Modelu 31, ponieważ sam nie jestem do niczego przekonany. Staram się, jak najwięcej zrozumieć opierając się na doświadczeniach. Piszę o Modelu 31, ponieważ jak dotąd wydał mi się najbardziej zgodny.
PW:
Logicznie rozpatrując to zjawisko należy wziąć pod uwagę wszystkie możliwości jego wyjaśnienia. Ja znalazłem dwa, w Pana artykułach jedną.
1. W procesie magnesowania zwiększa się masa ciała (ilość materii w danej objętości).
2. W procesie magnesowania zwiększa się siła oddziaływania grawitacyjnego między Ziemią, a badanym ciałem.
Wg. mnie punkt drugi jest tak samo logiczny jak pierwszy, bowiem nie wiemy w pełni, czym jest grawitacja i magnetyzm. Mogą to być powiązane siły, które w jakiś sposób od siebie zależą. Ciała niebieskie, tj. Ziemia czy Słońce, wytwarzają otaczające je pole magnetyczne, a zarazem są źródłem tego, co zwiemy grawitacją.
Nie twierdzę, że wniosek z punktu 1 jest błędny, a z punktu 2 jest poprawny. Twierdzę, że oba wnioski są możliwe.
P:
W tym doświadczeniu chodzi o wzrost masy. Bo ciężar jest rodzajem zamiennika - jest to siła, z jaką przyciągają się do siebie dana masa i Ziemia. Jeśli rośnie masa, to rośnie i ciężar, ale masa jest tu podstawą dla takiego rozumowania.
W danym doświadczeniu wzrost masy zachodzi pod wpływem przyciągania i gromadzenia w strukturze magnesowanego materiału cząstek, których przed magnesowaniem jeszcze tam nie było. A gromadzenie się tych cząstek zachodzi w wyniku działania tego samego zjawiska, które występuje w postaci np. zacieśniania się zwojów luźno nawiniętej cewki, kiedy załącza się w niej przepływ elektrycznego prądu, czyli na zasadzie wzajemnego przyciągania się strug elektronów, które płyną w tym samym kierunku.
Można by rozważać także oddziaływanie wg p. 2. Ale wtedy trzeba by oddzielić od siebie te dwie przyczyny z p. 1 i p. 2. i oceniać jaki jest udział w zjawisku każdego czynnika. Bo czynnik wg p. 1 ma niewątpliwie swoje miejsce i jest on decydujący. Natomiast w czynniku wg p. 2 mieści się sama deformacja struktury, którą to deformację i spowodowane przez nią przepływy materii (np. elektronow) w strukturze i w otoczeniu nazywamy polem magnetycznym. Gdy magnesowanie przyczynia się do zagęszczania materii, wskutek przyciągania jej z okolicy i pochłaniania jej w wyniku włączania w układ strukturalny, to niewątpliwie ma miejsce także pewna zmiana systemu i zmiana deformacji. Ale nie da się tej zmiany "oddzielić", tak aby ją w jakiś sposób policzyć, ale nie brać przy tym pod uwagę masy tej dodatkowej przyłączonej (wskutek magnesowania) materii.
PW:
Przeglądając planety naszego układu słonecznego zacząłem mieć pewne wątpliwości co do ścisłej zależności masy od grawitacji.
Przykładowo:
Masa Jowisza jest ok 318 razy większa niż masa Ziemi, a przysp. graw. wynosi ok 25m/s2.
(dane z Wikipedii)
P:
PW:
Tak też myślałem, że masa oraz przyśpieszenie grawitacyjne na innych planetach nie jest dokładnie liczone, ale z kolei błąd nie sięga chyba 50%.
W jednakowym czasie upuszczamy z pewnej wysokości dwa ciała:
1. Stalową kulkę o masie 1kg, gęstości 7.86g/cm3 i średnicy ok 5cm.
P:
PW:
Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienie. Myślę, że proces powstawania grawitacji i zależność tego procesu od masy pozostanie na razie zagadką. Chciałbym zapytać o coś jeszcze.
P:
Aby dostrzec prostotę w funkcjonowaniu wszystkiego, co istnieje... trzeba ją po prostu dostrzec!
Co nowego w teoretycznej nauce (7K)
O błędach w nauce i ich naprawie (20K)
O pojęciach, poznaniu i wszechświecie (11K)
Wyobrażenie oddziaływań w strukturach materialnych(18K)
Doskonałość Tao - Fundamentalne składniki materii - Taony [całość - razem(46K)]
W stronę Prawdy [całość - razem(34K)]
Rzeczywistość [całość - razem(52K)]
Na razie nie pisałem na temat nadprzewodnictwa - być może że kiedyś napiszę. Ale w gruncie rzeczy nie ma w tym temacie jakichś trudności, aby go zinterpretować. Polecałby samodzielne wyciągnięcie pewnych wniosków. Podrzucam dwa linki na strony, gdzie można zobaczyć lewitację nad nadprzewodnikiem i nad diamagnetykiem - http://pl.wikipedia.org/wiki/Nadprzewodnictwo http://pl.wikipedia.org/wiki/Diamagnetyzm. Można wyciągać wnioski - i w jednym, i w drugim przypadku taka sama lewitacja.
Następny interesujący fakt jest ten, że w kwestii nadprzewodnictwa niektórych substancji w niskich temperaturach można spotkać wiele informacji i opracowań związaniach z lewitacją magnesów nad nadprzewodnikiem, natomiast niewiele o przesyłaniu elektrycznego prądu za pomocą nadprzewodników oraz o zachowaniu się magnesów nad cewką nadprzewodnikową, gdy płynie w niej (w jedną bądź w drugą stronę) elektryczny prąd.
Mówi się wiele o tym, że nadprzewodnik wykazuje zerową rezystancję dla przepływającego prądu. A czy zwykły magnes nie wykazuje zerowej rezystancji dla elektronów, które w nim się poruszają i dzięki którym magnes jest magnesem? Oczywiście, wszystko zależy od rodzaju materiału oraz od warunków, w jakich znajduje się ten materiał. Ale w istocie nadprzewodnictwo nie jest jakimś nadzwyczajnym i tajemniczym zjawiskiem.PW:
Mam nadzieję, że również mnie uda się dostrzec spójność we wszystkich zjawiskach:)
P:
Proszę korzystać z możliwości modelujących programów. One naprawdę ułatwiają zrozumienie, w jaki sposób przebiegają zjawiska fizyczne.
Bogdan Szenkaryk "Pinopa"
Polska, Legnica, 2014.05.18.
Komentarze
Pokaż komentarze (77)