![mn](http://bi.gazeta.pl/im/9a/a7/c1/z12691354Q,Plakat-promujacy-Marsz-Niepodleglosci-2012.jpg)
Od dwóch lat w przededniu Marszu Niepodległości poświęcam parę słów tej imprezie. W poprzednich dwóch latach jednoznacznie ją popierałem i popieram ją nadal. Uważam jednak, że w roku bieżącym patrioci przebywający tego dnia w Warszawie mogą z czystym sumieniem wybierać pomiędzy dwoma marszami- narodowym i prezydenckim. Mój stosunek do obecnego prezydenta wyjaśniałem już w kilku tekstach, ale tym, którzy ich nie czytali, przypomnę w paru słowach, że mam duży dystans do osoby i równie duży szacunek dla urzędu. Co zaś się tyczy samej inicjatywy marszu, to Bronisławowi Komorowskiego należy się za nią uznanie, osobliwie za to, że czci on obydwu ojców polskiej niepodległości. Oczywiście, nie czyni to Czerwonego Hrabiego postacią kryształową, ale wśród liderów konkurencyjnego marszu znaleźć można postacie dalece niekryształowe. Na takim na ten przykład Kobylańskim całkiem niebłahe ciążą grawamina. Jeżeli o mnie chodzi, to gdybym był warszawiakiem, w latach poprzednich szedłbym z narodowcami, ale w tym roku z prezydentem. Z innych kwestyj, cieszy fakt, że lewacy tym razem nie sprowadzili z zagranicy terrorystycznych bojówek i zapowiedzieli łagodniejsze niż w zeszłych latach formy demonstrowania swoich chorych przekonań i zboczeń. Czy dotrzymają słowa? Pożywiom, uwidim, jak mawiają starzy górale. Na koniec jeszcze chciałem jeszcze przypomnieć o równie ważnym, jeśli nawet nie ważniejszym od demonstracyj, muzycznym świętowaniu Dnia Niepodległości. W ramach tego przypominania, zamieszczam poniższy plakat.
![rn](http://www.wojsko-polskie.pl/download/tmp/2012-10-29/a193cce04c855d3882330998f005799cRock_Niepodleglosci_plakat_RN_A4.jpg)
svetomir, sobota, 10 listopada 2012
Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem liceum w Wodzisławiu Śląskim (1994), farmację w Sosnowcu (1999) oraz etnologię w Cieszynie (2004). Jestem więc farmaceutą i antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w różnych czasopismach i na rozmaitych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka