Artur Rumpel Artur Rumpel
396
BLOG

Media religijne - Noursat

Artur Rumpel Artur Rumpel Kultura Obserwuj notkę 0

 noursat

Skoro tak się złożyło, że od wielu miesięcy, idąc śladem telewizyj katolickich, przemieszczamy się coraz bardziej na południe Europy, to dziś będziemy kontynuować ten trend i pozostaniemy w basenie Morza Śródziemnego. Libańska telewizja katolicka Noursat, dla odbiorcy polskiego będzie zapewne najbardziej egzotycznym spośród omawianych w moim cyklu mediów religijnych. Pierwszym przejawem owej egzotyki jest język arabski w którym ta telewizja nadaje, a który raczej mało kojarzy się z religią katolicką. Po drugie program stacji silnie jest osadzony w kulturze bliskowschodniej, a więc dla Europejczyków zdecydowanie egzotycznej. Po trzecie Noursat jest telewizją katolików obrządków wschodnich - Maronitów i Ormian, które to obrządki znacznie się różnią od dominującego u nas obrządku łacińskiego i również mogą uchodzić za nieco egzotyczne. W naszym kraju odbiór telewizji Noursat jest możliwy jedynie za pośrednictwem satelity. Telewizja ta bowiem z powodów finansowych nie prowadzi na chwilę obecną transmisji swego programu w internecie. W telewizji Noursat dominują programy liturgiczne i muzyczne. Jest też sporo audycyj mówionych, ale nie wiem, czy mają one charakter katechetyczny, czy też publicystyczny, gdyż nie znam języka arabskiego i nie jestem w stanie tego rozróżnić. Jeśli chodzi o liturgię, to transmitowane są przedewszystkiem Msze Święte maronickie i ormiańskie. Msze ormiańskie, transmitowane przez tę stację są zawsze bardzo pięknie i pobożnie sprawowane, natomiast z Mszami maronickimi, których transmituje się tu znacznie więcej niż ormiańskich, jest niestety bardzo różnie. Obok równie pięknych i pobożnych można też zobaczyć polowe koncelebry mocno przypominające niedbały NOM. Kiedyś obrządek maronicki mocno ulegał wpływom tradycyjnej liturgii łacińskiej, co jeszcze nie było takie złe, współcześnie zaś równie mocno ulega wpływom zachodniej liturgii zreformowanej, co jest już znacznie gorsze, gdyż prostą drogą prowadzi do desakralizacji życia liturgicznego. Bardzo mi się podoba obfity repertuar muzyczny Noursatu. Składa się nań nie tylko muzyka sakralna, ale też ludowa i poważna. Telewizja ta jest więc najlepszym ambasadorem libańskiej kultury dla całego świata. Obyśmy się i my doczekali takiego medialnego ambasadora kultury polskiej. Wyraźny nacisk na liturgię i muzykę, jaki możemy zaobserwować w Noursacie jest tym, co w moim przekonaniu winno charakteryzować wszystkie media religijne, przedewszystkiem zaś katolickie. Bowiem chrześcijaństwo sakramentalne jest ściśle związane z własną kulturą, szczególnie muzyczną, literacką i plastyczną. A jeśli chrześcijanie porzucą swe tradycyjne wzorce kulturowe i zastąpią je obcymi, będą już o krok od porzucenia samego chrześcijaństwa. Dlatego chrześcijańskie media muszą promować nie tylko religię, ale całą tradycyjną chrześcijańską kulturę. Radio i telewizja powinny się skupić na muzyce, a prasa i serwisy internetowe na literaturze i plastyce.

Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem liceum w Wodzisławiu Śląskim (1994), farmację  w Sosnowcu (1999) oraz etnologię w Cieszynie  (2004). Jestem więc farmaceutą i antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w różnych czasopismach i na rozmaitych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura