Gdy Rosja po raz kolejny, tym razem za pośrednictwem lokalnych polityków-zdrajców, sięgnęła po kraj swoich południowych sąsiadów, warto porzucić rusycyzm stosowany na określenie tego kraju
Słowo "Gruzja" jest rusycyzmem. Jak pisze Bartłůmjej Wanot : Używana w języku polskim nazwa Gruzji to rusycyzm. Rosyjskie Gruzija najpewniej pochodzi od Persów, którzy północnych sąsiadów nazywali słowem gurj. Najpopularniejsza teoria łączy to słowo z gurg oznaczającym wilka. Niektórzy badacze są przekonani, że chodzi tutaj o geograficzno-zoologiczną konstatację, że po drugiej stronie Małego Kaukazu osiedlają się te szlachetne ssaki. Inni, że chodzi tutaj o cechy tradycyjnie z wilkami kojarzone – siłę i odwagę, którymi pra-Gruzini mieli się wykazywać.Rosyjska Gruzija (pierwotnie w cerkiewnosłowiańskim jako Gurzi, dopiero później litery zamieniły się miejscami) przeszła zresztą nie tylko do języka polskiego, lecz także do większości wschodnioeuropejskich oraz wielu azjatyckich, z którymi Rosjanie utrzymywali kontakty.
Sami mieszkańcy tego kraju nazywają go Sakartwelo. Może więc i my zaczniemy mówić i pisać: Sakartwelo, Sakartwelowie, język sakartwelski. Litwini już to zrobili. Eliminujmy moskalizmy z języka polskiego. To Moskali zaboli.
Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem liceum w Wodzisławiu Śląskim (1994), farmację w Sosnowcu (1999) oraz etnologię w Cieszynie (2004). Jestem więc farmaceutą i antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w różnych czasopismach i na rozmaitych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę głównie o polityce.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo