Artur Rumpel Artur Rumpel
435
BLOG

Sposób na TVN

Artur Rumpel Artur Rumpel Kultura Obserwuj notkę 10
W poprzednim tekście pisałem, że przejmowanie TVNu w celu zmiany jego profilu na propisowski nie ma sensu. Jest jednak sposób na sensowne przejęcie TVNu przez PiS. Wątpię jednak, by PiS się nań zdecydował.

Jak pisałem poprzednio, zmiana profilu TVNu na propisowski będzie przeciwskuteczna. Na propisowski TVN nie ma zapotrzebowania. Natomiast jest scenariusz przejęcia, który ma szanse powodzenia. Ale PiS musiałby nie być PiSem, żeby go zrealizować. 

Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czego widzowie oczekują od TVNu i co TVN im dostarcza. Już na pierwszy rzut oka widać, że TVN dostarcza dwóch rodzajów kontentu: propagandy i rozrywki. Na który z nich jest zapotrzebowanie? Którego z nich widzowie oczekują? Którego by im brakowało? Myślę, że rozrywki. Propagandę dostają przy okazji. Nie zaakceptują zmiany propagandy na przeciwną, ale nie będą mieli nic przeciwko, jeśli propaganda zniknie. 

Rozwiązaniem jest odpolitycznienie TVNu i stworzenie z niego stacji typowo rozrywkowej, trochę podobneh do obecnego TV Puls, tylko na większą skalę. Trzeba zachować wszystkie programy rozrywkowe: "Milonerów", "Kuchenne rewolucje", "Mam talent", "Dzień dobry TVN" itd., możliwie z tymi samymi prowadzącymi.  Usunąć natomiast wszystkie programy informacyjne i publicystyczne: "Fakty", "Fakty po faktach", "Kropkę nad i" itd. No i oczywiście całe TVN24. Nie wiem, co zrobić z Kubą Wojewódzkim, ale chyba też lepiej usunąć. Tak spreparowany TVN zachowa większość widzów i znacznie ograniczy szanse na powstanie i rozwój nowej antypisowskiej stacji telewizyjnej. 

Tylko nie za bardzo widzę, kto w PiSie by się nadawał do pokierowania telewizją apolityczną. Odpadają Obajtek, Kurski, a nawet Ogórek. Nie potrafię podać ani jednego nazwiska. Dlatego napisałem, że PiS musiałby nie być PiSem, żeby to zrealizować. 

Urodziłem się w Rybniku 22 kwietnia 1975. Ukończyłem I Liceum Ogólnokształcące w Wodzisławiu Śląskim (1994), Wydział Farmaceutyczny w Sosnowcu Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach (1999) oraz Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (2004). Jestem więc z wykształcenia farmaceutą i... no właśnie i kim? Początkowo pisałem, ze etnologiem, teraz jednak, patrząc na zakres moich dociekań muszę stwierdzić, że akcenty mi się przesunęły w kierunku antropologii kulturowej. Nie zajmuje się bowiem kultura ludową, ani samymi tylko kulturami niemasowymi, ale zróżnicowaniem kultur z uwzględnieniem kultury masowej. Tak więc wychodzi , ze jestem antropologiem kulturowym. Mam wspaniałą rodzinę - żonę i dzieci. Przez lata nieregularnie publikowałem w czasopismach naukowych i profesjonalnych (ALBOalbo, Konteksty, Panacea, Uniwersytet Kulturalny, Puls Farmacji, Bez Recepty, Lek w Polsce), społeczno - politycznych (Najwyższy Czas, Opcja na Prawo, Pro Fide Rege et Lege, Rojalista - Pro Patria), religijnych (Przewodnik Katolicki) i lokalnych (U Nas, Nowiny Wodzisławskie) oraz na licznych stronach internetowych. W ostatnich latach skupiam się na blogowaniu. Mam też na koncie dwie wydane książki- "Religia w Polsce" (2010) oraz "Ludzie i religie w Polsce" (2012). Od kilku lat skupiam się na prowadzeniu blogów i szukam wydawców dla kolejnych książek. O kulturze piszę pod adresem https://svetomir.home.blog/, tu zaś piszę o polityce. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Kultura