Czytam dziś w jednej notce dość celne słowa :...." w gesty, oświadczenia, uchwały i deklaracje nie wierzcie. To robienie nas w bambuko ". Słowa wiele mówiące wypowiedziane przez uznanego znawcę sceny politycznej . Z dotychczasowych dokonań elity rządzących POlityków należałoby przyznać tym słowom pełną rację. Jest jednak trochę nadziei, że śmierć 96 ofiar lasu smoleńskiego, śmierć łódzka wywoła w sumieniach POlityków , sądzę, że sumienie jednak posiadają, trochę refleksji nad rzeczywistością. Do takiego pozytywnego myślenia skłania mnie oglądane spotkanie prezydenta Bronisława Maria Komorowskiego na spotkaniu z maturzystami w Grudziądzu. Prezydent może w trosce o swoją pozycję w państwie wypowiedział wiele ciekawych słów, które dały mi duzo do myślenia. Sprawa obecnie obowiązującej Konstytucji, którą premier Tusk i s-ka, chcą przez powołanie komisji konstytucyjnej zmienić na " lepszą " kosztem pomniejszenia roli prezydenta na rzecz wzmocnienia roli premiera / czytaj Tuska /. Prezydent Komorowski oświadczył, że obecna konstytucja jest dobra, zmiany są niepotrzebne. Można ewentualnie dokonać zmiany w temacie przynależności do Unii Europejskiej i wynikającymi stąd potrzebami regulacyjnymi prawa Byłoby nienormalne dokonywać zmian w konstytucji na progu kadencji prezydenta powołanego na bazie obecnej konstytucji. W sprawie in vitro prezydent nie obawia się exkomuniki zapowiadanej przez biskupa. Uważa, że każdy winień decydować we własnym sumieniu o sobie i podjętej decyzji. Namawia do społeczno-politycznego kompromisu. Namawia młodych do heroizmu w trudnych zachowaniach obywatelskich. Na trudne pytania zadawane w stylu " konferencji prasowej " unikał dyplomatycznie odpowiedzi. W świetle tego spotkania z grudziądzką młodzieżą maturalną spostrzegam, że prezydent nie chce być marionetką w rękach premiera. Wynika to równiez z definicji, że dwóch orłów razem się nie gnieżdzi . No, ale to dotyczy orłów .Po takim zachowaniu prezydenta można mieć małą, ale nadzieję, że może to robienie nas w bambuko spotka pewne hamulce ludzkiej przyzwoitości. Czego Tobie i sobie życzę....
Sądzę, że ktokolwiek wierzy w sprawiedliwość na świecie, ten jest fałszywie poinformowany.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka