Mężczyźni w Polsce to dziś coraz częściej obywatele drugiej kategorii. Nikt nie pochyla się nad problemami społecznymi polskich mężczyzn. Słyszymy zazwyczaj tylko roszczenia i pretensje. W dniu wyborów my go dokonamy na przekór całemu społeczeństwu, które coraz bardziej spycha nas na margines.
W Polsce życie mężczyzny, który nie jest bogaty, wpływowy, przystojny, wysoki, silny, dynamiczny czyli jednym słowem atrakcyjny to po prostu katorga. Tak katorga! To nie są gorzkie żale jakiegoś incela tylko poważny problem społeczny bagatelizowany przez polityków, instytucje, media i resztę społeczeństwa. W Polsce źle oczywiście mogą mieć tylko kobiety albo emeryci. My młodzi mężczyźni narzekać nie możemy bo zaraz jesteśmy krytykowani od lewa do prawa. Jak narzekamy na pracodawców albo rynek pracy jesteśmy nierobami. Kiedy narzekamy na samotność i rynek matrymonialny jesteśmy incelami. Jak nie podoba nam się masowa imigracja mężczyzn z Afryki i Azji to jesteśmy rasistami. Gdy narzekamy na wysokie ceny to jesteśmy biedakami. Jak z uzasadnieniem krytykujemy zachowanie i postawę kobiet to jesteśmy mizoginami. A jak idziemy na wybory i głosujemy na kogo chcemy to nazywacie nas faszystami. We wszystkim wam przeszkadzamy i nic nie możemy. Najlepiej by było dla was odebrać nam prawa wyborcze i jeszcze bardziej opodatkować. Widzicie nas w roli niewolników służącym waszym interesom. Najlepiej gdyby z naszej kieszeni finansować młodym kobietom aborcje, studia, alimenty, socjal czy mieszkania w centrach wielkich miast. A emerytom kolejne 15-nastki, 16-nastki i jeszcze niższy wiek emerytalny.
Tak naprawdę podświadomie chcecie zrobić z nas niewolników, którzy na wszystko harują od świtu do nocy. Nie ma na to naszej zgody. Na przekór wam wszystkim w niedzielę wielu z nas odda głos na Konfederację. Mentzen, Bosak, Korwin Mikke czy Braun są nam obojętni. Ale nie są obojętni wam więc niech was to piecze, że głos poszedł na szurów, kapitalistów i nacjonalistów. Nam Polska nic w życiu nie dała. Dla wielu z nas ten kraj to piekło, w którym czujemy jak śmieci. Podburzajcie nas dalej artykułami o incelach popierających prawicę albo skandalicznym hasłom o odebraniu nam praw wyborczych. Niech was boli nasz wybór bo głosujemy na przekór wam wszystkim, którzy każdego dnia nas marginalizujecie, poniżacie, krytykujecie, i nienawidzicie za to, że po prostu jesteśmy. Przegrywy, którymi tak gardzicie też mają głos i przekonacie się o tym już w najbliższą niedzielę.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
