Słowa wypowiedziane przez Pana, że "ten Rząd nie reprezentuje suwerena" świadczą o Pana głupocie i są dla mnie obraźliwe.
Gdyby miał Pan więcej oleju w głowie to wiedziałby Pan, że ja głosowałem na PiS tak jak trzydzieści kilka procent Polaków i tymi głosami została legalnie wybrana Władza tak jak to się robi w sposób demokratyczny a jeżeli mimo wszystko do Pana nie dociera prawda o legalności TEJ Władzy, to może zadziałały siły nadprzyrodzone /np. "sześciu króli"?/ albo suwerenem są krasnoludki bądź 'ufoludki'?
Stawiając mnie w roli "nielegalnego" suwerena upoważnia mnie Pan do nazwanie Pana głupcem i ignorantem czego przykłady daje Pan przy każdym swoim wystąpieniu /pominę przykłady bo internet zrywa boki z Pana ;)/.
Ciekawe czy jest Pan w stanie uzasadnić swoje słowa o nielegalności suwerena czy tylko pie...y Pan jak mały Kazio.
Na odpowiedź czy uzasadnienie nie mam co liczyć bo jestem, wg Pana, "suwerenem nielegalnym" głosującym na PiS.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo