I jak tu nie wierzyć w przypadek czy zrządzenie losu.
Zupełnie przypadkowo utworzono stanowisko v-ce Prezesa w MKK w Lublinie, całkiem przypadkowo przechodził obok syn działacza PO gotowym CV, przez przypadek wstąpił i złożył je w wymienionej firmie /inni przecież też mogli, durnie!/ no i finał tego wszystkiego to już przypadek nad przypadkami, wyobraźcie sobie dobrzy ludzie, że niespodziewanie został zatrudniony i p.Nowak jr. wyszedł stamtąd już jako wiceprezes firmy.
Tych przypadków dość dużo ale wszystkie dadzą się wytłumaczyć gdy dowiemy się nieco o powiązaniach rodzinno-partyjnych.
Za prasą lokalną-
....od 1 sierpnia na nowo utworzone stanowisko wiceprezesa rada nadzorcza powołała Mariusza Nowaka, byłego już kierownika biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łęcznej. .......Konkursu ani otwartego dla innych naboru nie było.
....Jego ojciec - Ryszard Nowak jest prezesem giełdy w Elizówce i szefem PO w powiecie opolskim.
....Z nominacji prezydenta Ryszard Nowak wszedł do rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
...Nowak miał się zgodzić odejść z rady, właśnie za posadę wiceprezesa MKK dla syna.
Czy coś więcej trzeba dodać?, chyba nie, może tylko to, że jest prawdopodobnie tym /ojciec/ który głosował na Tuska bo za profity trzeba się odwdzięczyć.
Że co?, że Tusk nie ma z tym nic wspólnego?, a kto do jasnej Anielki jest szefem /jeszcze/ partii o tak "wysokich"(?) standardach? do której należy i przewodzi w strukturach lokalnych ojciec WICEPREZESA?.
To co opisała prasa lokalna można przeczytć-
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,14479472,Syn_dzialacza_PO_wiceprezesem__Po_prostu_przyniosl.html#TRrelSST
Inne tematy w dziale Rozmaitości