Zachęcony ideą przez tutejszą znakomitość, blogera „Siukum balala”, który o czym by nie napisał, to praktycznie każdy jego tekst jest na SG( co w naturalny sposób wzbudza u mnie odruchy zazdrości), a który właśnie podjął tematykę Oxfordu pomyślałem, że skoro tzw. „władze Salonu24.pl” promują tę tematykę, to ja, mówiąc językiem młodzieży skorzystam z okazji i „wbiję się w temat” , z nadzieją na podobny sukces, jaki uzyskały przemyślenia blogera „Siukum balala”. Tematyka uniwersytetu w Oxfordzie stała się ostatnio „modna”, głównie za sprawą pana Ziemkiewicza, który ogłosił, że jego córka zaczyna tam studia.
Aby zostać studentem Uniwersytetu Oxford trzeba spełnić 3 podstawowe warunki, z których warunek nr. 1 jest absolutnie obligatoryjny, a warunek nr 2 w postaci prawidłowej odpowiedzi na pewne pytanie częściowo się zazębia logicznie z warunkiem nr. 3, który choć obligatoryjny nie jest, jednakże jego niespełnienie wymusza akceptację warunku nr 4, o czym władze Uniwersytetu Oxford uczciwie kandydatów na studentów informują.
Aby nie przedłużać przejdę od razu do meritum.
Warunek nr. 1 – każdy student Oxfordu musi być aktywnym uczestnikiem eksperymentu medycznego w postaci pełnego tzw. „wyszczepienia” substancjami rzekomo chroniącymi przed Covid-19.
Warunek nr 2 polega na zaprezentowaniu odpowiedniego światopoglądu względem w/w eksperymentu medycznego poprzez udzielenie właściwej ( pozytywnej czyli „TAK”) odpowiedzi na pytanie : czy jeśli producent w oficjalnej dokumentacji preparatu twierdzi, że jego tzw. „szczepionka przeciw Covid-19” jest jednodawkowa lub dwudawkowa, to jednocześnie może być ona np. 3,4,5 i więcej dawkowa ?. Z logicznego punktu widzenia pytanie jest bezsensowne, ale nie o logikę tutaj chodzi, tylko o sprawdzenie umiejętności tzw. „elastyczności myślenia” kandydata na studenta Oxfordu, znanego nauce pod terminem „dwójmyślenia”. Umiejętność ta wydaje się być niezbędna w celu spełnienia warunku nr 3 przez kandydata.
Warunek nr 3 kompleksowo bada i testuje charakter, światopogląd i tzw. „kręgosłup moralny” kandydata na studenta Oxfordu. Aby go spełnić kandydat musi podpisać tzw. „Umowę o odpowiedzialności w związku z z epidemią Covid-19”. W ramach tej umowy kandydat podejmuje wiele zobowiązań (link poniżej), z których najważniejsze jest, że będzie się stosował do wszelkich decyzji i regulacji, jakie obecnie obowiązują i będą obowiązywać w przyszłości w celu walki z epidemią Covid-19. Ponieważ rząd Wielkiej Brytanii już od dawna informuje , że będą konieczne kolejne dawki tzw. „szczepionek” oczywiste jest, że niezbędnym do zaakceptowania warunku nr 3 jest posiadanie umiejętności tzw. dwójmyślenia”, czyli spełnienie warunku nr 2. Podpisanie przez kandydata umowy jest dobrowolne, ale jeśli się jej nie podpisze, to Uniwersytet Oxford wprost informuje, że wówczas należy spełnić warunek nr 4, czyli zaakceptować, że w jego murach obowiązuje kolejna zasada, znana z pewnej książki, że „choć wszystkie zwierzęta są równe to niektóre są równiejsze” (link poniżej).
Warunek nr 4 jest zaprezentowany prze władze Uniwersytetu Oxford w tak prostej i czytelnej formie, że każdy kandydat, nawet mniej lotny natychmiast zrozumie, dlaczego niepodpisanie umowy będzie dużym błędem. Pozwalam sobie go wkleić w moim tłumaczeniu poniżej :
„Wobec studentów, którzy narażają innych na ryzyko (według władz uniwersytetu chodzi głównie o zagrożenie zdrowia) może zostać podjęte całe spektrum działań dyscyplinarnych, od kar do relegowania z uczelni. I teraz clou …..- JEŚLI STUDENT NIE PODPISZE UMOWY, TO MOŻE BYĆ KARANY CZĘŚCIEJ I BARDZIEJ SUROWO NIŻ TEN, CO UMOWĘ PODPISZE”. Czy można wyrazić warunek nr 4 jaśniej?.
https://www.ox.ac.uk/coronavirus/students/agreement
Inne tematy w dziale Społeczeństwo