W Polsce na 1000 osób przypada ok. 6,6 łóżka co oznacza, ze w polskich szpitalach mamy ich aż ok. 250 tys. Dla przykładu w Szwecji ten wskaźnik wynosi ok. 2,5 łóżka na 1000. mieszkańców czyli aż o ok. 60% mniej niż w Polsce.
Nasz rząd informuje, że dla pacjentów Covid-19 wydzielono ok. 35 tys. łóżek, czyli zaledwie ok 14% łóżek, jakie są w polskich szpitalach. Z tego wynika ze aż ok. 215 tys. (86%) łóżek nie jest zajętych przez chorych na Covid-19.
Po wstrzymaniu zabiegów planowych prawdopodobnie na większości oddziałów znajduje się mnóstwo wolnych łóżek. Podobnie jest oddziałach położniczych, gdzie liczba urodzeń od początku roku spadła prawdopodobnie o ok. 20% ?.
Jak to jest więc możliwe, że przy takiej kolosalnej prawdopodobnie ilości wolnych łózek
w polskich szpitalach non stop się słyszy informacje, że łóżek brakuje?.
Inne tematy w dziale Rozmaitości