"Testowanie we włosachzdobywa sobie coraz większą popularność mimo wysokiego stopnia komplikacji i kosztów. Główne zalety tej metody to długie „okno czasowe”, w którym możemy badać, czy doszło do stosowanie narkotyku przez badaną osobę. Badania na grupie 445 osób, które miały określić, jaki procent z nich używa narkotyków na podstawie 3 metod badań (ankiety, badania moczu, badania włosów), wyraźnie wskazują na najwyższą skuteczność testów we włosach1.
Testy we włosach:
- umożliwiają określenie przybliżonego czasu, w którym doszło do zażycia środków,
- pozwalają na dokładne określenie użytej substancji,
- utrudniają zafałszowanie próbki oddawanej do badania. Próbki moczu mogą być łatwo zafałszowane tak, aby dały negatywny rezultat. Próbki włosów są praktycznie wolne od tej wady. Co prawda wraz z rozpowszechnianiem się tego typu testów pojawiły się również szampony, które jakoby usuwają metabolity z włosów, ale ich skuteczność została zakwestionowana w szeregu badań2;
- umożliwiają niekrępujące pobieranie próbki;
- eliminują efekt kontaminacji zewnętrznej. W ostatnich latach postęp technik analitycznych wyeliminował jedną z podstawowych wad – wyniki fałszywie pozytywne stwierdzone na przykład po przebywaniu w pomieszczeniu, w którym palono narkotyk (dotyczyło to głównie związków THC obecnych w przetworach konopi). Oznaczanie obecności metabolitów związków daje obecnie w badaniach włosów jednoznaczną odpowiedź."
http://www.narkomania.org.pl/czytelnia/oznaczanie-narkotykow-we-wlosach
Inne tematy w dziale Rozmaitości