i mówi:
Przechodzę do klubu Prawa i Sprawiedliwości z Platformy Obywatelskiej z wielu powodów, ale jednym z najważniejszych powodów jest to, że nie mogę się zgodzić na Rafała Trzaskowskiego
Źródełko: https://warszawa.onet.pl/warszawska-radna-po-przechodzi-do-klubu-pis-u-i-popiera-patryka-jakiego/gxjf41s
Pani radna jest radną od 2016 roku. Do czerwca br. była w klubie radnych PO. Zaś członkinią PO jest od 2003 roku.
Kiedy obejmowała mandat radnej afera reprywatyzacyjna właśnie wybuchła niemal z mocą corega tabs - w bezpośredniej odległości i pod czujnym okiem pani profesor Hanny Gronkiewicz-Waltz. Czyli pod okiem i nosem Platformy Obywatelskiej. Ale to pani radnej najwyraźniej nie przeszkadzało. Do dzisiaj.
Pan Jaki wzruszony deklaracją odrzekł co następuje (źródełko jak wyżej):
Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za ten odważny gest. To nie jest łatwe powiedzieć dzisiaj wprost „stop” mafii reprywatyzacyjnej, potężnej mafii. Dzisiaj pani radna miała taką odwagę, żeby powiedzieć, że chce uczciwej Warszawy
Bardzo ciekawa jest to wypowiedź. Pan Jaki wielkodusznie uważa gest pani radnej za odważny. Co ciekawe, odważny w sytuacji, kiedy rządy sprawuje ZP z udziałem pana Jakiego a Komisja Weryfikacyjna (pod światłym przewodnictwem pana Jakiego) ponoć miażdży mafię reprywatyzacyjną i jest na najlepszej drodze do wyplenienia całego zła związanego z reprywatyzacją.
Odwaga?
Może i tak. Ale wydaje mi się, że inne słowo-klucz ma tu zastosowanie: wybory. Zbliżające się wybory samorządowe. Najwyraźniej pani radna rozpoczęła działania mające na celu podtrzymanie jej związków z samorządem Warszawy i/lub nawiązania współpracy z Urzędem Miasta Stołecznego. Po wyborach - oczywiście wygranych przez pana Jakiego.
Ale może się mylę ...
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka