Zarzucono mi ostatnio, że pastwię się nad poczynaniami polityków Prawa i Sprawiedliwości. Chcąc przywrócić jakąś elementarną równowagę, postanowiłem poświęcić swój cenny czas panu posłowi Grzegorzowi Schetynie, słynnemu i popularnemu Przewodniczącemu słynnej i popularnej Platformy O.
Jestem po spożyciu rosołu z makaronem 5-jajecznym, więc mam nadzieję, że mój wywód będzie gorący i treściwy.
Otóż tak się zdarzyło, że trafiłem (przypadkowo) na stronę internetową pani poseł Gabrieli Lenartowicz, reprezentującej oświeconą stronę naszej sceny politycznej, czy PO. I znalazłem tam, coś, co widać na załączonym obrazku:
Otóż pani Poseł Gabriela Lenartowicz z Platformy O. zamieściła na swojej stronie odnośnik do wystąpienia (jak podała: w całości!) Przewodniczącego PO, pana Grzegorza Schetyny podczas posiedzenia Sejmu w dniu 7 kwietnia 2017 roku, w sprawie wotum nieufności dla rządu pani premier Beaty Szydło. Pardon, „konstruktywnego” wotum…
No to zajrzałem, a co. Łącze – dla nadmiernie zainteresowanych – poniżej.
I znalazłem w „treści wystąpienia w całości…” takie coś (strona 11 dokumentu opublikowanego przez panią poseł Lenartowicz):
Odbudowa systemu opieki zdrowotnej po obecnej dewastacji ministra Radziwiłła, której skalę trudno jeszcze ocenić, będzie trudna – ale zapewniam, że to zrobimy.
Nie będziemy bajdurzyć o milionach aut elektrycznych, ale wesprzemy polskie firmy z tych gałęzi , które już świetnie sobie radzą na rynkach Europy i świata – producentów m.in. autobusów elektrycznych, mebli, kosmetyków, środków transportu, żywności, gier i oprogramowania i wielu innych branż.
Po szóste – zadbamy o niszczone przez PiS środowisko naturalne. Nie tylko natychmiast cofniemy wszystkie szaleństwa ministra Szyszki i zbadamy prawdziwe przyczyny decyzji fatalnych dla stanu ojczystej przyrody.
Źródło:
http://gabrielalenartowicz.pl/wp-content/uploads/2017/04/Tre%C5%9B%C4%87-przem%C3%B3wienia-Przewodnicz%C4%85cego-PO.pdf
Żeby było jasne, to jest – Szanowni Państwo – przepisany (skopiowany) fragmencik z zamieszczonego – przez panią poseł z PO – dokumentu. Nic nie ująłem z tego fragmentu, nic nie dodałem – poza kolorem i pogrubieniem : celem wyróżnienia tego jednego akapitu.
Natomiast w oficjalnym dokumencie sejmowym, zatytułowanym: „Sprawozdanie Stenograficzne z 39. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 7 kwietnia 2017 r.”
http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter8.nsf/0/6771432D4EA7B1B4C12580FB007240B5/%24File/39_c_ksiazka_bis.pdf
na stronie 272, znajduje się tak przytoczona owa wypowiedź pana Grzegorza Schetyny:
Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że też bardzo selektywnie, ale całościowo i w taki sposób bardzo otwarty, ofensywny, ale przejrzysty będziemy wspierać polski eksport, obecność polskich firm poza granicami. Robiliśmy to przez te ostatnie lata, przez 8 lat. Dokładnie tak.
Bardzo dobrze nam wyszło i teraz nie będziemy bajdurzyć, nie będziemy mówić o produkcji dronów czy samochodów elektrycznych, bo to jest absurd.
My będziemy po prostu wspierać tych najlepszych, którzy już są na rynkach zachodnich: producentów autobusów elektrycznych, mebli, kosmetyków, środków transportu, żywności, gier, oprogramowania.
Tego jest masa. Wszystkich będziemy wspierać, wszystkie polskie firmy (Oklaski), bo uważam, że to jest coś, co jest wielkim wyzwaniem, wielkim wyzwaniem dla nas.
Kolorem (powiedzmy, że niebieskim) zaznaczyłem istotę manipulacji dokonanej przez panią poseł Lenartowicz.
Ale to nie jest najciekawsze. Proszę zwrócić uwagę, że pan Grzegorz Schetyna, największy spośród największych w PO, łaskawie określił mianem „absurdu” pomysł czy też ideę rządu PIS związaną z produkcją samochodów elektrycznych. Wprawdzie sam sobie zaprzeczył dwa zdania później, ale nic to.
Proszę popatrzeć. Parę dni temu medialne ramię PO doniosło, co następuje:
Otóż GW doniosła, że biznes niemiecki rozważa uruchomienie produkcji elektrycznych samochodów (bo przeca nie chodzi o pralki, czyż nie?) w Polsce. Czyli – idąc tokiem myślenia a raczej wywodów pana Grzegorza – wspierani przez panią Merkel niemieccy przedsiębiorcy rozważają podjęcie absurdalnej (czyż nie?) decyzji o produkcji elektrycznego pojazdu. W Polsce!
Zatem niniejszym donoszę pani Kanclerz Merkel, że jej wielki polski przyjaciel i orędownik, pan Grzegorz Schetyna z PO, uważa pomysł niemieckich biznesmenów za absurdalny.
Ale zostawmy samochód i powróćmy jeszcze raz do pana Grzegorza Schetyny i jego wystąpienia w Sejmie w dniu 7 kwietnia 2017 roku. W treści stenogramu – czyli oficjalnego zapisu wystąpienia Przewodniczącego Platformy O. znalazłem (na stronie 265 ) takie coś:
Fakty są takie, że rząd koalicji Platformy i PSL-u zostawił gospodarkę polską w bardzo dobrym stanie. (Wesołość na sali) Rosnącą, nowoczesną, dobrze zarządzaną. (Głos z sali: W ruinie.) Dzięki temu mogliście spełnić swoje zapowiedzi z kampanii wyborczej. Właśnie dzięki temu, że i budżet, i gospodarka zostawione przez nas były w tak dobrym stanie.
(pokreślenie i kolor: Stary Wrocek)
Żeby było weselej, na stronie 269 (czyli 4 strony dalej, jakieś 20 minut ględzenia później) znalazł się taki passus pana Grzegorza Schetyny pod adresem PIS:
Wy nie realizujecie polityki ani oczekiwań Polaków, nie realizujecie tego, co obiecaliście im w kampanii wyborczej.
Zaprawdę powiadam Wam, tak mówił pan Schetyna Grzegorz w dniu 7 kwietnia na Sali plenarnej Sejmu!
No i co z tym fantem zrobić? Zaiste przyszedł czas na zadanie tytułowego pytania: Dónde Estás, Gregorio?
Co w tłumaczeniu na język polski brzmi: Gdzie jesteś, Grzegorzu?
Ponieważ nie sądzę, aby pan Grzegorz miał chęć odpowiedzieć, czynię to za niego. Będąc zdrów na ciele i umyśle oraz na trzeźwo uważam, że pan Grzegorz znajduje się w dziurze.
W czarnej dziurze.
Intelektualnej.
Co – przyznaję bez tortur – niespecjalnie mnie martwi.
Mogłoby to wszystko brzmieć tak:
Dónde estás, dónde estás, Gregorio
Que paso, que paso, Gregorio
Te busque, te busque, Gregorio
Y no estas, y no estas Gregorio
Itd …
Tytuł notki i powyższy fragment w języku hiszpańskim jest trawestacją piosenki „Dónde Estás, Yolanda” zespołu Pink Martini z płyty „Sympathique” z roku 1997.
Notka pierwotnie opublikowana w Muzeum Tortur Intelektualnych.
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka