STARY WROCEK STARY WROCEK
434
BLOG

Sobota: kazanie Donalda Tuska - urbi et orbi

STARY WROCEK STARY WROCEK Polityka Obserwuj notkę 9

Oto wybrane (wcale nie złośliwie) fragmenty z przemówienia Donalda Tuska z minionej soboty. Jest tego trochę ale nikt nam nie obiecywał, że będzie lekko. Śródtytuły pochodzą ode mnie, Starego Wrocka. Zatem, panie premierze, panie i panowie czytający S24 do dzieła:

Buona giornata

„Witam serdecznie na jednym z najważniejszych spotkań Platformy Obywatelskiej w dwunastoletniej historii. Te ponad 12 lat to historia rzeczywiście niezwykle intensywna, piękna i trudna przede wszystkim dla Polski, dla wszystkich obywateli. Bo przecież to, co dzieje się nami, z naszą wspólnotą polityczną ma sens tylko i wyłącznie wtedy, jeśli służy i znaczy coś pozytywnego dla ludzi. (…)

What is Platforma Obywatelska and why

Po sześciu latach władzy ktoś musi ludziom Platformy, którzy dźwigają odpowiedzialność poprzez sprawowanie władzy, ktoś musi prosto w oczy powiedzieć, że dalsze sprawowanie władzy wymaga absolutnej czystości intencji. Jeśli ktoś uważa, że może być nieuczciwy, że nie spotka go kara, myli się. Jeśli ktoś bierze władzę i tę władzę chce sprawować w imieniu Polaków, i ta władza ma tak szeroki zasięg, jak w przypadku Platformy dzięki dwóm wielkim parlamentarnym zwycięstwom, i zwycięstwa w wyborach prezydenckich, jeśli ta władza wynika z tak dużego zaufania Polaków, jakim obdarzyli nas i obdarzali nieustannie przez te sześć lat, to tym bardziej waszym świętym obowiązkiem, każdego z nas bez wyjątku, jest praca na rzecz Ojczyzny wyłącznie z intencją dbania o interes publiczny.

Kto uważa, że przy okazji polityki można zarobić, albo dorobić, niech idzie do biznesu, niech zajmie się przedsiębiorczością, niech robi to na własną odpowiedzialność. Platforma Obywatelska jest po to, aby działać na rzecz publicznego interesu Polski – tylko i wyłącznie. Jeśli ktokolwiek w Platformie Obywatelskiej myśli, że z tego tytułu, że został obdarzony zaufaniem, że Polacy go wybrali, i sprawuje władzę, i z tego tytułu ma więcej praw niż inni obywatele, też się myli. (…)

Osobiste pryncypia

Chce powiedzieć, że jako przewodniczący wybrany po raz pierwszy w wyborach powszechnych przez całą Platformę Obywatelską, jako jedno z pierwszych zadań uznaję egzekwowanie tej czystości intencji, uczciwości i zwykłej przyzwoitości. I nie będę przymykał oka na zbyt dobre samopoczucie niektórych wtedy, kiedy będą nadużywali władzy, czy to w sposób kryminalny, czy tylko łamiąc dobre obyczaje. Bo każdy kto łamie lub złamał prawo, a sprawuje władzę, niech się szykuje na spotkanie ze służbami, które przebudowaliśmy właśnie po to, żeby jeszcze mocniej, jeszcze bardziej precyzyjnie kontrolowały władzę i wydawanie środków publicznych.   (…)
Wiecie, dlaczego te służby są dzisiaj takie skuteczne? Bo gdy rozmawialiśmy na początku naszej wspólnej pracy zwróciłem się do nich z jednoznacznym apelem, by przede wszystkim patrzyli na ręce władzy, skądkolwiek pochodzi.  (…)

„Jestem…więc  znam”

Ale chce też powiedzieć, że to, co dla nas tak ważne w tych dniach, to utrzymanie wiary, tej wewnętrznej determinacji Polaków, w to, że potrafimy trzymać wysokie standardy życia publicznego także wobec tych, którzy nie łamiąc prawa łamią dobre obyczaje. Ja jestem szefem partii i szefem rządu, więc znam także swoje uprawnienia. Muszę powiedzieć, że ten, kto złamał dobry obyczaj i nasze standardy, pożegna się z kandydowaniem w przyszłych wyborach do jakiegokolwiek ciała publicznego – jeśli będę miał w tej sprawie cokolwiek do powiedzenia.

Pryncypia po raz drugi

Ci, którzy zostali wybrani w wyborach przez Polaków mają mandat z ich poręki. I nie jest moim uprawnieniem, aby im mandaty odbierać, czy są z naszej partii, czy z innych. Ale jako wybrany niedawno szef Platformy mam uprawnienia i będę chciał z nich skorzystać wtedy, kiedy będziemy decydowali, kto reprezentuje Platformę w najbliższych wyborach wszystkich szczebli. I dlatego chcę bardzo mocno podkreślić, że jeśli kogoś męczy uczciwe sprawowanie funkcji, to będzie musiał się pożegnać wpierw z funkcją, a później z reprezentowaniem Platformy gdziekolwiek w Polsce.  (…)

Pewność to 100% (jakby mogła mieć 35%)

Dlaczego jest tak ważną rzeczą, abyśmy budowali przyszłość Platformy w oparciu o czyste intencje, uczciwość i poczucie misji? Ponieważ to jest jedyny dzisiaj gwarant podtrzymania zaufania Polaków do Platformy. Mówiąc wprost: jeśli chcemy w przyszłości także wygrywać wybory, jeśli chcemy z czystym sumieniem sprawować władzę, tak jak dzisiaj, to musimy mieć stuprocentową pewność, ze robimy to przy pomocy ludzi i narzędzi, którzy są w stanie sprostać tym właśnie najwyższym standardom.

Będzie wizja. Ale po faktach

Niektórzy mówią, (…) że brakuje nam jakiejś wielkiej idei, porywającej wizji. Ja chcę powiedzieć, ze ta wielka wizja, ta porywająca idea w przypadku Platformy będzie także w przyszłości wykuwała się w faktach. Polska polityka w przeszłości i dzisiaj ma wielu wizjonerów genialnych w tym, kiedy przemawiają. Polsce potrzebna była wiele lat temu taka formacja, jak Platforma Obywatelska, która w samorządzie, we wspólnotach lokalnych, gdy Polacy dali nam szanse także w tym centrum życia politycznego potrafiła budować, potrafiła rozpocząć tę wielką drogę do konkretnych polskich sukcesów. A nie wyłącznie drogę przez niekonkretne, niekończące się dobrym sygnałem marzenia. (…)

Moment czyli wizja

Ten epokowy moment, ta wielka, naprawdę historyczna wizja związana jest z naszym polskim doświadczeniem historycznym. Jestem przekonany, że dobrze to doświadczenie przeżywam. Może dlatego, że jestem z Gdańska, może ze względu na wykształcenie, a przede wszystkim dlatego, że jako polski premier od sześciu lat mam wiele punktów odniesień. Widzę wiele historii, jakie dzieją się na świecie i w Europie. I chcę wam powiedzieć, że my jesteśmy gwarancją, jeśli sprostamy tym wyzwaniom, tym dotyczącym także standardów, jesteśmy i możemy być gwarancją, że Polska po raz pierwszy w historii będzie mogła zrobić takie nowe otwarcie po czasie odbudowy. (…)

O dotychczasowych sukcesach

Dzisiaj kończąc wielki okres odbudowy, inwestowania w infrastrukturę, w te autostrady, drogi, ośrodki badawcze, te miliardy polskich i europejskich pieniędzy złotówek i euro, jakie poszło na budowanie tych fundamentów. Od jutra musi to wszystko zacząć pracować dla Polaków.  (…)

Budowaliśmy Polskę, stawialiśmy te mury, te Żeromskiego szklane domy, ale ciągle nie było czasu, ciągle nie było możliwości, żeby pieniądze, ta infrastruktura, te fundamenty stały się fundamentem dobrobytu, powodzenia każdego Polaka. To wszystko, co robiliśmy przez te 25 lat musi stać się wreszcie źródłem satysfakcji osobistej każdego Polaka. Bezpiecznej pracy, lepszej płacy, nawet jeśli wiemy, że wykonaliśmy wielki wysiłek, żeby w Polsce bieda była coraz rzadszym zjawiskiem.  Ale przecież musimy też wiedzieć my, jako Platforma rządząca przez wiele lat w Polsce, że za opłotkami Warszawy bieda ciągle jest obecna, że miliony Polaków – nawet jeśli pracują, nawet jeśli mąż i żona pracują równocześnie, to często do końca miesiąca liczą każdą złotówkę, żeby utrzymać dzieci i całą rodzinę. (…)

Poland – Pride of Europe

Jeszcze całkiem niedawno nasi rodzice pamiętają, że jeśli z zagranicy coś przychodziło, to czołgi i żołnierze – po to, żeby zabrać tę niepodległość. Dzisiaj przyszło te 400 mld, i jest to być może najbardziej precyzyjny zapis, jak ta Polska wygląda. Dzisiaj Polska jest przedmiotem dumy Europy. Nie wierzyliśmy, że tego doczekamy, słowo ‘polskie drogi’ staje się synonimem sukcesu.  Dlatego śmiem twierdzić, że Platforma to są ludzie z kompetencjami, z kwalifikacjami, żeby także to drugie otwarcie, ten plan dla Polaków, nie tylko dla Polski, jako państwa, ale plan dla Polaków zrealizować. (…)

Znowu % (słownie: procenty)

Ale muszę to powiedzieć, bo te 25 lat, w czasie których budowaliśmy fundamenty polskiego sukcesu to jednak blisko 200 procent wzrostu polskiej gospodarki, polskiego PKB od 1989 roku. W czasie tego nieszczęsnego kryzysu, który Europa powoli pozostawia za sobą, a my naprawdę skutecznie dzięki wszystkim, z którymi miałem satysfakcję współpracować w tych trudnych latach, za to, że pomogli Polskę przeprowadzić doprawdy w sposób imponujący na tle całej Europy, uzyskaliśmy wzrost prawie 20 procent. (…)  

To nie jest 20 procent i zielona mapka, zielona wyspa, którą z taką dumą z premierem Rostowskim prezentowaliśmy, wtedy kiedy Polska prezentowała, że nam rośnie, kiedy wszystkim innym spada. Ten wzrost także w tych pięciu trudnych latach oznaczał, że na kontynencie, gdzie w większości krajów obcinano pensje nawet o 40 procent wszystkim pracującym w sferze publicznej, na tym kontynencie, gdzie są kraje, odwiedzam je przecież często w czasie wizyt, są kraje, gdzie emerytury spadły o 30 procent., to w Polsce dzięki temu, że naszym udziałem był wzrost, w tej skali jedyny kraj, gdzie ten wzrost był możliwy, udało się zwiększyć pomoc socjalną, zwiększyć płacę minimalną i średnią płacę. Wszystko o wiele za mało! Wiemy o tym. Ale fakty są tutaj jednoznaczne.

Prawa ludzi do drugiego „levela” a opozycja

Ludzie mają prawo myśleć o swojej rodzinie, o swoim domu, swoim miejscu pracy. Po to wybierają polityków, żeby oni skutecznie zadbali o to, żeby narodowych, państwowych szans nie marnować. Więc chcę powiedzieć, że kiedy patrzę na konkurencję, to mam podwójną motywację. Motywację, aby tak prowadzić Platformę, aby Polacy nadal Platformie ufali. Kiedy patrzymy na głównego oponenta, główną partię opozycyjną, to słyszymy jak zawsze ze strony tej partii, że Polska zamiast wejścia na ten drugi level, potrzebuje resetu. To znaczy znowu jakby to fatum miało się gdzieś pojawić. W okolicy naszej Ojczyzny, bo znowu ktoś w Polsce proponuje Polakom zniwelowanie wszystkiego i zaczynanie wszystkiego od początku. (…)

Wysiłek na rzecz

Nie chcę przedłużać tego wystąpienia i opisywać tego wielkiego wysiłku na rzecz infrastruktury. Cieszę się, że chociaż trzeba było czekać na dramatyczne okoliczności, które dotknęły nasz rząd, ale niestety dopiero kiedy takie okoliczności się pojawiają, ludzie doceniają wysiłek tych, którzy włożyli swoje kompetencje i energię i wiarę w to, że Polskę można budować, że można dokończyć autostradę na czas, a sprawa PKP wydawała się w ogóle w Polsce przedsięwzięciem nie do ogarnięcia. (…) 
Te autostrady muszą być znakiem beznadziei dla tych, którzy nie kupią Porsche Cayenne i nie będą gnali po tej autostradzie. Te wielkie, imponujące instalacje w uniwersytetach, które mają służyć celom badawczym, nie zastąpią pracy, codziennej pracy, której ludzie w Polsce szukają, nie zastąpią wyższej pensji. (…)

Plan – matka i ojciec wszystkich planów

Mamy bardzo precyzyjny plan. To jest plan, który dotyczy zarówno polskiej rodziny, polskich dzieci, ich edukacji, opieki żłobkowej i przedszkolnej, mieszkań i wsparcia dla młodych, kiedy chcą kupować lub budować mieszkania, to jest też plan dofinansowania działań, które spowodują, że urzędy będą w większym stopniu służyły ludziom, a nie panowały nad ludźmi. To jest też plan, żeby nasze orliki, z których jesteśmy tak dumni, zaczęły intensywniej pracować dla wszystkich polskich dzieci, to jest plan powszechnego dostępu do rekreacji i rehabilitacji dla starszych ludzi, do kultury. To jest wielki plan rewitalizacji. (…)

Być jak .... sufler

Potrzebujemy pracy dla Polaków, od rana do wieczora będę to powtarzał każdemu nowemu ministrowi, aby w każdym swoim działaniu brał pod uwagę ten wymóg. Praca, bo Polacy wtedy, kiedy mają pracę lepiej będą dysponować swoimi środkami, niż najmądrzejszy urząd. Będę pilnował każdego z ministrów mojego rządu, aby zawsze, kiedy podejmuje decyzję, patrzył, aby jego działania przyczyniały się do wzrostu płac, bo Polacy, także ci, którzy dzisiaj mają pracę i ciężko pracują, chcą i mają prawo do wyższych zarobków i do bezpieczniejszych zarobków. (…)

Bezpieczna płaca - cokolwiek to znaczy

Wzrost musi służyć płacy nie tylko wyższej, ale także bezpieczniejszej. Jeśli tak dużo dyskutuje się dzisiaj o tzw. śmieciówkach, to trzeba otwarcie powiedzieć: Polacy zasługują na płacę bezpieczną, bezpieczną w kontekście ich przyszłej emerytury, ale my podejmiemy takie działania w tej dziedzinie, przemyślane i ostrożne, które spowodują, że nie ubędzie miejsc pracy na rynku z tego tytułu, że płaca będzie bezpieczniejsza. Odrzucimy wszystkie takie populistyczne, prostackie wezwania, których efektem byłby wyłącznie radykalny wzrost bezrobocia. (…)

Nowość: o urlopie macierzyńskim ojców!

Rodzina stała się największym wyzwaniem roku 2013. Jeśli mówimy o tych takich abstrakcyjnych sprawach, jak właśnie wzrost, jak statystyki mówiące o średniej płacy itd.  to przecież tak naprawdę mówimy o tym, co polska rodzina dostaje raz na miesiąc, co Polska może dostać od państwa, jakie usługi. Chcę z dumą podkreślić, że mimo presji ze strony stanu budżetu ten roczny urlop rodzicielski zwany tradycyjnie macierzyńskim, stał się faktem. Jaka to jest ulga dla polskiej rodziny, przede wszystkim polskich matek, ale też dla coraz odważniej sięgających po urlop macierzyński ojców.

Gadu, gadu

Dla mnie jest bardzo ważne, aby Kongres Rodziny (…),był nieustającą debatą, właściwie z każdą polską rodziną, jak dedykować pieniądze, jak te pieniądze mają pracować na rzecz polskiej rodziny. To jest istota tego nowego otwarcia. Jeszcze raz powtórzę; pieniądze, te wielkie, te magiczne kwoty muszą trafić w jakimś sensie do każdego polskiego domu.

O sobie, to znaczy o Kaczyńskim

Kiedy tu jechałem wysłuchałem wystąpienia lidera głównej partii opozycyjnej prezesa Kaczyńskiego. Ku mojemu zdziwieniu powiedział, że właśnie przygotowują program. Nie był w stanie zaprezentować żadnej konkretnej propozycji co zamierza zrobić jutro, za miesiąc, za rok, za 5 lat w Polsce. Może dlatego, że nie do końca jeszcze wierzy, że będzie mu dane realizować jakiś program. Ja, w przeciwieństwie do niego, mam rozpisany każdy miesiąc. I wierzę, że będziemy ten plan, który jest rozpisany miesiąc po miesiącu na lata do przodu, że będziemy realizować. Wielu powie, że to jest klasyczny zabieg. Wielu mówców podnosi plik papierów i mówi „mam tutaj plan”. Tyle, że ten plan to jest efekt pracy, wielu lat pracy, przyjęty przez nasz rząd. I, co najważniejsze, to nie jest papier zadrukowany literami. Ten program rozpisaliśmy każdy krok na lata do przodu. (…)Tu są konkrety, o nich za chwilę będzie mówiła pani Elżbieta Bieńkowska. Tu są konkrety, a co najważniejsze, za tymi konkretami są konkretne pieniądze. A za tymi konkretami, za tymi wielkimi pieniędzmi stoją konkretni ludzie, którzy wiedzą, jak to najlepiej dla Polski wykorzystać.

PO czyli Prośba i Obietnice

Chciałbym was poprosić na koniec, tak szczerze, żeby każdy z was spojrzał na swojego sąsiada. Spójrzcie na siebie i zastanówcie się, czy jesteście wspólnotą, czy możecie pracować razem. (…) Dzisiaj Platforma musi wyjść stąd z absolutnym przekonaniem, że mamy do siebie zaufanie, że umiemy zbudować zaufanie Polaków i damy radę. Ja obiecuję wam – ja na pewno dam radę."

-------

Wodospad  (no bo przeca nie źródło):

http://www.platforma.org/pl/artykul/platforma/polska/wystapienie-premiera-donalda-tuska-konwencja-tekst/

Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka