Z wiadomych przyczyn poświęciłem ostatnio więcej czasu na oglądanie TV Republika. We Wrocławiu telewizja ta jest dostępna na jednym z MUX-ów od dawna - nie mam problemów z odbiorem na zwykłej antenie. Nie zamierzam się dzielić z Państwem moimi opiniami na temat poszczególnych programów choć muszę przyznać, że żałuję iż jeden obejrzałem. Trudno, stało się. Nie, nie mam na myśli tej audycji w której nieszczęsny głos zabrał pan Pietrzak. Żeby było jasne, uważam, że pan Bodnar (ten, co jest ministrem sprawiedliwości) traci czas i energię na poszukiwanie oskarżenia (i właściwej podstawy prawnej) pod adresem pana Pietrzaka. No ale zadyma (gburza) jest i się nie odstanie.
Mnie interesuje coś innego, inny problem: czy TV Republika ma interesy tożsame z interesami Prawa i Sprawiedliwości?
Jest oczywiste, że Republika chce się rozwijać, chce skutecznie konkurować na rynku medialnym z innymi podmiotami. Czy "sojusz" z PIS pomoże czy też zaszkodzi?
Jest oczywiste, że PIS chce odzyskać władzę (lub się nie rozpaść na drobne kawałki) w możliwie najszybszym terminie. Czy prowadzenie swojej "propagandy" politycznej kanałami TV Republika będzie służyć tym zamiarom?
Nie znam odpowiedzi, przekonamy się dopiero za jakiś czas. Ale warto na to spojrzeć z punktu widzenia:
- widza TV Republika
- wyborcy PIS
Nie oznacza to, że owe kategorie są tożsame. Są ludzie, którzy - z wiadomych powodów - będą szukali stacji informacyjnej niezależnej od jakiejkolwiek partii politycznej a już widać, że do stajni medialnej PO dołącza TVP. No to gdzie szukać? TV TRWAM nie jest i nie będzie podstawowym nośnikiem informacji w szerokich aspektach życia społecznego, politycznego i gospodarczego. Nie taka jest misja TV TRWAM.
Stąd pytanie, czy TV Republika będzie w stanie udźwignąć zapotrzebowanie na źródło możliwie obiektywnych informacji? Wiązanie się z jakąkolwiek partią może skutecznie przekreślić takie zamiary. Oczywiście, ja nie wiem jakie są zamiary właścicieli TV Republika ale jeżeli chcą przyciągać widzów z różnych stron poglądów politycznych to przejmowanie praktyk z TVP nie przyniesie sukcesu.Nie wiem, czy Republika ma być nadawcą sensu stricte informacyjnym czy też telewizją ... od Annasza do Kajfasza - każdemu po trochę i na każdy temat i w każdy sposób. Tego nie wiem. Ale warto by osoby zaangażowane w rozwój TV Republika pamiętały iż o ile wybory polityków odbywają się co kilka lat o tyle wybory kanału tv mają miejsce codziennie - za pomocą pilota. Szybko można stracić szybko przyrastającą liczbę widzów. Bardzo szybko - zagrożenie jest dość duże.
Wyborcy PIS zaś potrzebują miejsca, gdzie będą mogli poznać aktualne stanowiska polityków (szerzej: całej partii) PIS licząc, że uzyskają dostęp (oprócz propagandy partyjnej) do ... właściwych informacji, we właściwej formie i postaci - we właściwym czasie. Tu każdy wyborca może sobie sam zdefiniować, co oznacza słowo "właściwe". Na pewno wyborcy PIS liczą na to, że będą utwierdzani w swoich przekonaniach, że warto nadal głosować na polityków PIS. Ale czy na przeszkodzie temu nie staną inne ambicje ludzi TV Republika?
Jeżeli TV Republika pójdzie w stronę medium czysto partyjnego i da sobie narzucić metody (propagandę) rodem z TVPINFO to źle widzę zarówno przyszłość tej stacji jak i przyszłość Prawa i Sprawiedliwości. Pozostanie wówczas jedynie liczyć na niezmierzoną głupotę polityków rządzącej koalicji.
Co jest (ta głupota) wprawdzie wysoce prawdopodobne ale może nie być wystarczające do jednoczesnego złapania dwóch srok za ogon:
1. budowy profesjonalnej telewizji informacyjnej
2. pokonania przez PIS przeciwników w wyborach
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura