Wydarzenie takie jak dzisiaj (marsz opozycji) nie może pozostawić żadnego blogera obojętnym. Wiekopomne wydarzenie - trzeba zabrać głos.
Nie interesuje mnie ani frekwencja, ani uczestnicy, ani nawet "kazania" wygłaszane podczas tego marszu. Mnie interesuje coś innego a mianowicie: jaki był cel (lub cele) tego marszu i czy zostały osiągnięte?
Nurtuje mnie również jeszcze coś bardzo szczegółowego, a mianowicie: dlaczego pan Tusk zabrał na marsz pana Wałęsę i to z prawem głosu. Ale to temat na inny czas. Wróćmy do celów marszu. Albowiem każde wydarzenie, działanie, powinno mieć jakiś cel. Zaś osiąganie celów (czyli skuteczność) jest solą polityki.
W przesłaniu nagranym przed marszem pan Tusk zachęcał następująco:
"
Masz już dość ich kłamstw, złodziejstwa i korupcji? Chcesz lepszej, bezpiecznej przyszłości? Dla siebie, dla swoich bliskich, dla Polski? Szukasz nadziei i pragniesz zwycięstwa? Bądź w Warszawie, 4 czerwca. W samo południe - na wielkim marszu. Pokażemy im naszą siłę!
"
Pan Tusk nie wskazał expressis verbis jakie są cele: "nasze cele to .....xyz". Nie pozostaje mi nic innego, jak spróbować odnaleźć cele marszu w zaprezentowanej mowie motywacyjnej. Można spróbować przyjąć, że cele marszu były (są) następujące:
1. Zatrzymanie (ich) kłamstw, złodziejstwa i korupcji.
Jest wieczór, sporo uczestników wróciło już do domów. Czy rzeczone kłamstwa, złodziejstwo i korupcja zostały wyeliminowane?
2. Lepsza, bezpieczna przyszłość dla uczestników, ich rodzin i Polski
Czy jest lepiej i bezpieczniej niż za rządów PIS? Tym bardziej, ze nadal rządzi PIS?
3. Nadzieja i zwycięstwo
Zapewne wielu doznało nadziei, że nie wszystko stracone ale na samo zwycięstwo będą musieli poczekać. Wybory decydują a nie marsze.
4. Pokaz siły
I tu się można spierać, czy ten (potencjalny) cel osiągnięto. Jeżeli (jak twierdzi PO) było na marszu 500 tys. ludzi to by znaczyło, że ogromna większość tych, którzy głosowali na PO w ostatnich wyborach wybrała dzisiaj inne zajęcia - uznała, że są sprawy ważniejsze. Jest siła? Nie da się wygrać wyborów parlamentarnych mając 500 tys. głosów. No nie da się.
Więcej celów nie pamiętam, za wszystkie szczerze żałuję ... ale jest coś, co mnie zastanawia.
Po co ja się pytam o cele marszu jeżeli sama PO pyta się o nie na stronie internetowej, tuż pod nagranym przez pana Tuska spiczem motywacyjnym:
Moim skromnym zdaniem nadszedł najwyższy czas, aby Platforma Obywatelska zadała swoim sympatykom, zwolennikom i członkom pytanie fundamentalne:
"DLACZEGO PRZEGRALIŚMY WYBORY W ROKU 2015?"
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka