Telewizja ruszyła ... się do działania. Mieliśmy okazję obejrzeć pierwszy odcinek zapowiadanego serialu publicystycznego pt. "KASTA".
Dobrze, że TV zabrała się do dzieła ale szkoda, że dopiero teraz. To o 5 lat (co najmniej) za późno.
Zanim pan Ziobro (w 2017 roku) złożył projekty pierwszych ustaw "sądowych", częściowo zawetowanych przez Prezydenta Andrzeja Dudę, należało przeprowadzić tzw. grę wstępną polegającą na pokazaniu Polsce i Światu jak potrafi działać sądownictwo w Polsce. Napisałem "jak potrafi", bo na szczęście nie wszyscy przedstawiciele właścicieli tog sędziowskich są skłonni swoimi wyrokami obrażać zwykłą przyzwoitość i logikę.
Trzeba pokazywać patologie nie szczędząc nazwisk - wyroki nie są tajne i sędziowie nie powinni się wstydzić swoich orzeczeń. Chyba, że mają czego.
I jest jeszcze jedna sprawa.
Zachowanie sędziów to jedno. Drugie to prawo. Być może przedstawione w programie wyroki były "w ramach prawa" ale obok sprawiedliwości to chyba nawet nie przechodziły. I to jest jeszcze większe wyzwanie dla Polski: stworzenie sprawiedliwego prawa. Pokazywanie "sędziów" i ich ..... zachowań (orzeczeń) to rzecz ważna ale nie najważniejsze. Ważniejsze jest uniemożliwienie wydawania takich wyroków.
Niestety, tematów chyba nie zabraknie. Oto wpis z TT sprzed kilku dni:
Proszę zwrócić uwagę na napisy na kopertach: to są listy kierowane do redakcji programu "KASTA"
PS. Przed wyborami prezydenckimi w 2015 roku uruchomiono tzw. DUDAPOMOC. Ludzie walili drzwiami i oknami. Materiału zgromadzono zapewne na lata. Dlaczego czekano z takim programem? Nie rozumiem ...
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo