Okazuje się, że sprawy lokalne tj. polityki lokalnej (samorządowej) są równie interesujące jak te, dotyczące wielkiej: ogólnopolskiej i europejskiej polityki.
Pan prezydent Jacek Sutryk, oprócz słusznego zaangażowania w sprawy historii Wrocławia (patrz: przemarsz z okazji rocznicy Nocy Kryształowej) oraz eliminowania nienawiści i hejtu z życia publicznego, podejmuje decyzje sprzyjające - według niego - zakopywaniu rowów pomiędzy obywatelami i historią:
Kimże jest pan Marek Dyduch?
Zajrzyjmy do Wikipedii:
Ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 80. wstąpił do Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. W latach 1986–1991 sprawował funkcję przewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego ZSMP w Wałbrzychu. Od 1982 do rozwiązania należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, od 1988 jako członek komitetu wojewódzkiego PZPR. Od 1990 działał w Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, w 1999 przystąpił do Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
źródełko: https://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_Dyduch
W 2019 roku pan Dyduch startował w wyborach parlamentarnych i uzyskał mandat posła (z drużyny Sojuszu Lewicy Demokratycznej) uzyskując 14451 głosów w okręgu wyborczym nr 2 - .... Wałbrzych!!!
Sytuację zatem mamy następującą:
Pan Dyduch jest ciągle Doradcą (społecznym) Prezydenta Wrocławia z zakresem zadań jak wyżej jednocześnie reprezentując interesy (jak rozumiem) mieszkańców aglomeracji Wałbrzyskiej.
No dobra, rozumiem, że do października 2019 roku pan Dyduch nie bardzo miał co robić i stąd ta funkcja. Ale od wyborów minęło już prawie 3 miesiące i nic nie słychać o jego rezygnacji ani stosownej inicjatywie Prezydenta Wrocławia. Przeca poseł ziemi wałbrzyskiej ma co robić w swoim okręgu, czyż nie?
Ale skoro pan Sutryk uważa, że pan Dyduch powinien nadal pełnić swoją funkcję to proszę bardzo. On rządzi i dzieli. Ja bym tylko poprosił pana Sutryka, żeby do końca stycznia 2019 roku zamieścił na stronie internetowej UM Wrocław sprawozdanie pana Dyducha, zawierające opis aktywności i osiągnięcia pana Dyducha (i miasta Wrocławia z tej okazji) na polu społecznego doradzania Prezydentowi Wrocławia - ze szczególnym uwzględnieniem analiz i opracowań "wskazujących obszary do dalszego rozwoju w Aglomeracji Wrocławskiej".
Sądzę, że mieszkańcy Wrocławia (oraz pan Dyduch) zasługują na takie informacje. Choćby po to, żebyśmy mieli być za co wdzięczni panu Markowi Dyduchowi. Kto wie, może w przyszłości należałoby nadać panu Dyduchowi Honorowe Obywatelstwo Wrocławia?
Trzeba dodać, że Prezydent Wrocławia ma aktualnie trzech Społecznych Doradców; oprócz pana Dyducha są nimi:
1. Pan Bartłomiej Ciążyński - Doradca Społeczny Prezydenta Wrocławia ds. tolerancji i przeciwdziałania ksenofobii
2. Pan Zbigniew Korzeniowski - Doradca Społeczny Prezydenta Wrocławia ds. Sportu
Jestem świadomy, że nie wystarczy dużo wiedzieć, aby być mądrym człowiekiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Tu bywam: https://twitter.com/starywrocek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka