My tak ekscytujemy się donosem stowarzyszenia "Nigdy więcej" na sędziego Marciniaka, a przecież to nie jedyny "sukces" tej lewackiej jaczejki. Jakby ktoś nie pamiętał to w roku 2003 tytułem "antyfaszysty roku" został przez to stowarzyszenie nagrodzony niejaki Simon Mol.
Dla tych, którzy nie wiedzą kim był przypomnę. To urodzony w Kamerunie uchodźca, podajacy się za prześladowanego przez władze dzienikarza i aktywistę.
Jak zostało udowodnione była to wierutna bzdura, prymitywne kłamstwo.
Natomiast prawdą okazalo się to, że wzmiankowany Simon Mol, wiedząc o tym, że jest nosicielem wirusa HIV, swiadomie zaraził kilkanaście kobiet.
Jakie stowarzyszenie, tacy bohaterowie...
Inne tematy w dziale Społeczeństwo