Szefem Komisji Europejskiej może zostać Frans Timmermans i przewodniczącym Rady Europejskiej najpewniej znowu będzie Donald Tusk. Polityka zagraniczna PiS leży więc w gruzach. To zresztą od dawna było wiadome. Są już nawet objawy refleksji naszych speców od polityki. Okazuje się zatem, że wcale u nas nie myślano o europejskim nakazie aresztowania dla Donalda Tuska i zdaniem Patryka Jakiego całą intrygę z taką informacją w tle wymyśliła opozycja. To akurat może nie być pozbawione sensu.
Podobnie bowiem opozycja musiała sprytnie wykorzystać wypadek auta pani premier do tego, aby za jednym zamachem zepsuć wizerunek BOR, policji i prokuratury. Przecież zarówno informacje przekazywane przez wyrazicieli rządu, jak prezentacja wypadku w Wiadomościach, szczególnie przerobienie tam podwójnej linii ciągłej na przerywaną, nie mogą być dziełem zwolenników partii rządzącej.
Rzecz uzupełniają przecieki. Wedle nich polityczne awanse w BOR, czasem z pominięciem stopni pośrednich, obejmują oficerów, którzy chronili panie Kaczyńskie, Marię i Jadwigę. Do stanowisk dochodzą nowicjusze, z politycznego nadania. Funkcjonariusze “uwikłani” w towarzyszenie poprzedniemu prezydentowi i premierowi trafiają za biurko. Biuro zaś chroni teraz nawet wesela dzieci prominentnych polityków.
W ogóle w łonie politycznej ekipy, która objęła władzę w 2015 roku trwa podjazdowa wojna. Wedle Natemat.pl prawie na pewno między ministrem obrony i prezydentem. W tej sytuacji już bez sarkazmu można podejrzewać, że niektóre posunięcia władz mogą być inspirowane przez osoby o nieszczerych intencjach.
Rzecz ma swój przykład w historii. Carskie samowładztwo upadło, bo Mikołaj II osobiście decydował o wszystkim co się dzieje w imperium, nawet o awansach prowincjonalnych akuszerek. W rezultacie nie decydował o niczym i państwem zarządzał Rasputin, półpismienny mużyk, przy pomocy nieortograficznych bilecików, wręczanych beneficjantom swojej łaski. SMS-ów bowiem wtedy nie było.
“Źle się dzieje w państwie duńskim” – mówił towarzysz następcy tronu, podążającego za sobie tylko widocznym widmem. Rzecz wymyślił zachodni wierszokleta, aliści aktualność jego utworu jest dziwnie oczywista. Nic już w historii nie będzie nowego?
Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka