Ale wkoło jest wesoło [Perfect].
Spodziewają się pieniędzy na KPO. Ich pozyskaniem chwali się rząd i wydaje niemałe sumy na telewizyjne spoty, głoszące przydatność unijnych dopłat. Wszak Zbigniew Ziobro postawił na swoim. Ustawa wiatrakowa przeszła, okrojona do wielkości kadłubka. Poprawki Senatu do ustawy o Sądzie Najwyższym zostały odrzucone. Teraz jeszcze trzeba czekać na podpis prezydenta. Ziobryści postulują weto. Są więc podstawy do optymizmu.
Niekończąca glaporea się znowu wczoraj wylewała z ekranów. Jest też po dwóch latach z górą odpowiedź na interpelację posła KO w sprawie słów Tadeusza Rydzyka o pedofilii. – To, że ksiądz zgrzeszył... No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże – powiedział w 2021 roku w obecności ministra Ziobry na pogrzebie biskupa oskarżanego o tuszowanie pedofilii. Wczoraj mu odpowiedziano. Mógł przeczytać, że interpelacje składa się w sprawach o zasadniczym charakterze i odnoszących się do problemów związanych z polityką państwa.
Gdyby po wyborach Solidarna Polska nie dostała się do Sejmu, Janusz Kowalski już by nie poprowadził aplauzu posłów dobrej zmiany dla Przemysława Czarnka. Nie dałby zatem Januszowi Korwin-Mikkemu ponownej okazji do swego przedrzeźniania. Także autorom memów by nie dostarczył więcej tematu do ich produkcji. Chyba że przyjąłby propozycję Neo-Nówki i u nich wystąpił? Ma charyzmę.
Ostatnio dowiadujemy się, że Solidarna Polska jednak wystartuje do wyborów z list PiS-u. Jeśli Ryszard Terlecki postawi na swoim, to Zbigniewa Ziobry tam jednak nie będzie. Zdaniem marszałka stanowi on obciążenie dla koalicji. Wtedy też pewnie cała formacja i pan Janusz podziękuje za zaproszenie Prezesa.
Szczęśliwie dla prześmiewców marszałek Terlecki jest odosobniony. Wszystko więc przed nami. Będzie przynajmniej w Sejmie weselej, jak się dobrazmieńcom uda dalej zmieniać Polskę.
Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka