W Londynie jakiś gość przebrany za Vincenta van Gogha pojechał do biura aktywistów klimatycznych i... oblał ich zupą. Jak dla mnie Oskar! [Pablo Morales].
– Kiedy powiedziałem, że młode kobiety piją tyle, co ich rówieśnicy, to naprawdę nie chciałem nikogo urazić – mówił Prezes w Wadowicach. Próbuje tak przeprosić kobiety?
Wszak niedługo potem oznajmił, że Nie chcemy, proszę państwa, takiego kraju, a niestety te zjawiska już w Polsce się szerzą, gdzie 12-letnie dziewczynki ogłaszają się lesbijkami.
– Gdyby nie Polska, Ukraina byłaby już zajęta przez Rosję – mówił w Bielsku-Białej.
Wszystko zebrał Tomasz Piątek, pisząc, iż Nastoletnie dziewczynki, które ogłaszają się lesbijkami pod wpływem propagandy, popkultury, a nawet hipnozy - to jedna z wizji regularnie rozsiewanych przez propagandę Kremla. Na dowód zaprezentował stosowne teksty.
Prezes nie traci jednak dobrego samopoczucia. – Jesteśmy po stronie tych, którzy chcą, by naród się otrząsnął z tych wszystkich kompleksów, żeby czuł się dumny i mocny – oświadczył wczoraj. Opozycję zaś trudno nazwać Polakami, uprawia bowiem politykę wstydu.
Dziwna to zbieżność absurdów i samozadowolenia. Daje przeciwnikom asumpt do pomawiania Prezesa o czerpanie z ruskich wzorców lub wyciągania syndromu Hoovera.
Agnieszka Holland stwierdza wręcz, że rubaszne żarciki Prezesa są nieludzkie i mogą doprowadzić do prób samobójczych młodych ludzi, których poniża.
Z drugiej strony Piotr Semka boleje nad radykalizmem opozycji. W kontekście zapowiedzi rozliczenia aferzystów zarzuca jej absolutny brak zahamowań przed powoływaniem się na zasadę „nie ma wolności dla wrogów wolności”, którą głoszono w czasach skazywania przeciwników politycznych na gilotynę.
Dziwne gafy. Nie skryje ich nawet wielokrotne otwieranie tego samego, wspieranego finansowo przez Unię tunelu na Zakopiance. Powiadają, że to wszystko w celu zakrycia coraz liczniejszych skandali, ujawnianych przez media.
Coś więc za coś. Stare jak świat. Niczym przysłowie jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo