Znachorzy! Obok chrustu zapewnią przetrwanie.
Inflacja powoduje zadłużanie się szpitali. NFZ, jak wczoraj mówił jeden z dyrektorów szpitala, ma już stawki za leczenie wyliczone z sufitu. Mnożą się satem zaległe należności dla dostawców. Znowu zaznamy skutków hodowli odsetek?
Polegało to na sprzedaży szpitalnych długów wyspecjalizowanym firmom, które potem w cywilnych procesach uzyskiwały ich spłatę od państwa. Proceder był bardzo rentowny, bo lecznica państwowa nie mogła ogłosić upadłości, a urzędowe odsetki są waloryzowane.
Rzecz ma również pozytywny skutek. Wyjściem bowiem bołoby sprzedanie szpitali i powrót do kas chorych. Musiałoby to nastąpić szybko, póki długi medyków nie wywrócą budżetu.
Mielibyśmy więc pierwszy, rzeczywisty sukces PiS-u. Prywatyzację ochrony zdrowia. Pełny kapitalizm. Prezes by się mógł nim pochwalić we wrześniu, kiedy go znowu zaczną obwozić po Polsce, nie informując, czy właśnie jest w Pcimiu, czy Zakroczymiu.
Alternatywą jest też odtworzenie profesji szeptuchy.
A Tusk na to nie wpadł, poprzestając na zapewnieniu ciepłej wody w kranie.
Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo