Polski Ład stawia na niepracujących, wystraszonych, niezaszczepionych, zależnych od państwa. Chodzi w nim o to aby uzależnić od państwa jak największą grupę osób [Ryszard Petru].
To za co zdymisjonowano ministra? Za to, że od razu nie zrezygnował z Krajowego Planu Odbudowy? Wedle słów premiera był to tylko przedsionek do Polskiego Ładu.
Wszak upór w sprawie mnożenia powodów do kar, nakładanych na Polskę, był oczywistym sygnałem. Skoro w rzeczonej zmianie dobra zmiana przewidziała nawet podatek od podatku, to następnym jej krokiem musi być rezygnacja z unijnej szczodrobliwości.
Tymczasem chcą poprawiać Polski Ład, aby suweren miał jednak więcej? Bo okazało się, że osób żyjących z cwaniactwa, nie kochanych przez Prezesa, jest u nas bardzo dużo? Przecież z pustego to i Salomon nie wydoli.
Znowu widać, że konsekwencja nie jest największą zaletą dobrej zmiany, aliści taka jest właśnie rzeczywistość, konsekwentna. Czyli dostaniemy w kość prędzej, niż myślimy.
Roszczeniowcy i inni foliarze również.
Komentarze
Pokaż komentarze (23)