Stary Stary
1645
BLOG

Podstęp

Stary Stary Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 129

Koszta wywozu śmieci wzrastają wielokrotnie, bo wymaga tego segregacja, do której jednak zobowiązano… płatników czynszu. Wszystko zaś ma służyć odzyskaniu surowców wtórnych, co jest oczywistą korzyścią dla środowiska. Nic tak bowiem go nie niszczy jak górnictwo. No i ogólnie ma być taniej, bo odzyskane, tanie surowce to także tanie produkty, lepsza jakość życia. Opakowania zaś jednorazowe mają być z papieru, czyli z drewna, a lasy to przyroda, którą również trzeba chronić.

Jawi się tu kilka pytań. Po pierwsze więc, kto korzysta na tym, że na koszt mieszkańców dostanie pod nos gotowe i posegregowane surowce? Po drugie kto wymyślił powrót do papierowych toreb, malowniczo się niegdyś prezentujących w rękach gwiazd amerykańskich filmów z połowy ubiegłego wieku? Kto w ogóle wymyślił postęp dekretowany od góry? A jeżeli już, to dlaczego go wdraża metodami gospodarki nakazowo rozdzielczej?

Przecież jest oczywiste, że mieszkańcy by chętnie segregowali śmieci, gdyby to przynosiło im wymierne oszczędności. To by wymagało, aby powstał rynek odpadów wtórnych. Aby go stworzyć, trzeba by albo odczekać do upowszechnienia dolegliwości na skutek mnożących się składowisk, albo stworzyć finansowe warunki dla opłacalności utylizacji śmieci. W tym celu właśnie wymyślono politykę podatkową. Przecież nie po to aby karmić propagandę czy jakąś księżycową podkomisję.

Skoro się jednak mentalnie tkwi w Peerelu, to najbardziej nawet słuszne pomysły władzy muszą oznaczać finansowe straty dla obywateli. Aliści kiedy dla poprawy jakości życia tak naprawdę ma się dla nich  prezentację pulchnego paluszka współczesnej gwiazdy — liczby oglądających go jednocześnie może mu pozazdrościć figura Jayne Mansfield — to czego wymagać więcej?


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (129)

Inne tematy w dziale Gospodarka