stanzag stanzag
1140
BLOG

Dość, dość i jeszcze raz dość wywabiania czarnych plam.

stanzag stanzag Rozmaitości Obserwuj notkę 11

  Kiedy wczoraj posłuchałem głosów dziennikarzy płynących z ostatniego programu Jana Pospieszalskiego, byłem w pełnej konsternacji. Czasami mnie ponosiło i miałem ochotę rzucić kamieniem w ekran.

Panowie dziennikarze opamiętajcie się i przyznajcie wreszcie, że jako grupa zawodowa staliście się sforą psów goniących za sensacją i mamoną z tego płynącą!! Wierszówka, news na pierwszej stronie, czy zdjęcie w najlepszym miejscu zasłoniło wam oczy i uszy.   

  Gdybyście byli uczciwi w sprawie Smoleńska nie dopuścilibyście do publikacji tekstów fałszujących rzeczywistość kleconych pospiesznie na zlecenie waszych redakcyjnych szefów. Co więcej nie dopuścilibyście do mieszania w tekstach autoryzowanych czy cięcia materiału tak by wszystko pasowało do zaprogramowanego z góry obrazu. Nie interesuje mnie, kto, w jakiej redakcji działał lub działa i co osobiście pisał lub pisze, jesteście grupa zawodową zwaną (u nas sporo na wyrost) czwartą władzą. Przez wiele lat nie potrafiliście pokazać drzwi ludziom, którzy ewidentnie łamali zasady etyczne waszej pracy, a to, co stało się po 10 kwietnia 2010 r. było wyłącznie tego potwierdzeniem. Wasze środowisko nigdy nie przeciwstawiło się w sposób masowy temu, co wyprawiano za waszymi plecami. Nigdy nie wyszliście na ulice, jako całe środowisko zaprotestować przeciwko temu, co dzieje się w mediach publicznych. Dobrze wiecie, że od lat władza dąży do wpływu na środowiska dziennikarskie i dziś nie używa do tego pałek czy przystawiania lufy do głowy. Wszystko odbywa się w białych rękawiczkach i przy wykorzystaniu podkopywania bytu ekonomicznego waszego i waszych rodzin. Na to dobrowolnie przystaliście, wpisując się niejako w system zarządzania mediami wyglądający jak wyścig szczurów. Można się różnić w widzeniu świata i spierać o światopogląd, ale czy można przystać na łamanie prawa i pisanie czy mówienie ewidentnej nieprawdy? Czemu widząc jak w mediach publicznych kolejne władze mieszały niczym w kotle z zupą nie odmówiliście emisji programów na znak protestu? Czemu nie potrafiliście przeciwstawić się swoim szefom odmawiając im pracy wobec takiego dictum?
  Niestety nie zrobiliście tego, bo tak jest wam wygodniej działać i dziś nie znajdziecie żadnego środka do wywabienia tej czarnej plamy na waszym środowisku. 
 
Stanisław Zagrodzki 
stanzag
O mnie stanzag

Chodzę pod prąd i myślę inaczej niż obecna większość wyborców.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Rozmaitości