Znowu zapowiada Pani emisję swojego filmu pt. „Stan zagrożenia” na temat wydarzeń z 10.04.2010 roku przez TVP1 i TVP3, tym razem 10.04.2021 roku.
Doceniając Pani determinację w poszukiwaniu prawdy o tych tragicznych dla Polski i Polaków wydarzeniach, chcę nawiązać do przytoczonych słów śp. Prezydenta na temat zbrodni katyńskiej w zwiastunie do filmu, że likwidacja elity Polski miała być elementem likwidacji państwa polskiego.
Likwidacja elity Polski patriotycznej w wydarzeniach z 10.04.2010 roku, miała taki sam cel a likwidacja Polski miała być elementem nowego geopolitycznego porządku jako efekt polityki resetu USA-Rosja, której celem było stworzenie rodzaju konfederacji UE i Rosji zwanej EURAZJĄ z podziałem na strefy "odpowiedzialności za bezpieczeństwo"(takim eufemizmem nazywano strefy wpływów) pod kontrolą Niemiec/niemieckiej UE i Rosji, przebiegającej mniej więcej wzdłuż linii Ribbentrop Mołotow(z korektami(np. na początek okręg Kaliningradzki w ramach Trójkąta Kaliningradzkiego miałby być swego rodzaju "wolnym okręgiem" na wzór Wolnego Miasta Gdańska po I WŚ).
Do zarządzania EURAZJĄ powołano triumwirat w postaci tzw. Formatu Normandzkiego złożonego z prezydenta Rosji, kanclerz Niemiec i prezydenta Francji, ustanowionego na spotkaniu w Deauville w październiku 2010 roku przed listopadowym szczytem NATO i NATO-Rosja w Lizbonie w 2010 roku, na którym ustanowiono strategiczne partnerstwo NATO-Rosja.
Czemu ten projekt miał służyć i dlaczego był on tak ważny dla USA ale też bardzo pożądany przez Niemcy i Francję?
Otóż stało się to dlatego, że w strategii geopolitycznej USA, których pozimnowojenny status jedynego supermocarstwa i kreatora globalnego PAX AMERICANA dobiegł końca z początkiem XXI wieku, na skutek rosnących w siłę Chin i odradzających się imperialnych ambicji Rosji pod przewodnictwem W.Putina.
Już z początkiem pierwszej kadencji George'a Walkera Busha USA zaczęły prowadzić politykę, którą politolodzy nazywali "polityką przyciągania Rosji do Zachodu", podniesioną na wyższy poziom za pierwszej kadencji B.H.Obamy na "politykę resetu USA-Rosja.
W tej polityce tak skonstruowana niemiecko rosyjska EURAZJA miała być skutecznym sojuszem, który przeciwstawi się skutecznie Chinom.
Dla Niemiec i Francji dawało to nadzieję na deamerykanizację Europy i stanie się jednym z równorzędnych biegunów wielobiegunowego świata wobec USA i Chin(aspiracje Niemiec do bycia stałym członkiem RB ONZ mogłyby się wreszcie ziścić).
PIS i sp. Prezydent L.Kaczyński prowadzili politykę powstrzymywania Rosji przed jej ekspansja w kierunku zachodnim i przyciągania do NATO Ukrainy i Gruzji, czego wyraz dał śp. Prezydent na szczycie NATO w Bukareszcie w kwietniu 2008 roku) a twardą politykę powstrzymywania Rosji w parciu na Zachód pokazał podczas wojny Rosji z Gruzją w sierpniu 2008 roku.
Z tej przedstawionej wyżej sytuacji geopolitycznej wynika, że PIS i śp. Prezydent stanęli na drodze globalnych interesów USA, Zachodu a nawet żywotnych interesów Izraela na Bliskim Wschodzie, który w przyciągnięciu Rosji do sojuszu z Zachodem, upatrywał szansę na skuteczne powstrzymanie programu nuklearnego Iranu(ambicje nuklearne Iraku załatwił Izrael już w 1981 roku, gdy podczas w operacji OPERA zniszczył instalacje atomowe w Osiraku a aspiracje Syrii w 2007 roku w operacji ORCHARD zniszczył reaktor atomowy w miejscowości Muhafaza Dajr az - Zaur.
Polityka PIS została przerwana w 2007 roku, gdy przygotowania do polityki resetu z Rosją ruszyły pełną parą w polityce Demokratów i do której prowadzenia przygotowywano B.H.Obamę, agenta CIA od czasów studenckich.
Już w 2008 roku, roku kampanii wyborczej, R.Sikorski spotykał się potajemnie z nieżyjącym już Ronem Asmusem, doradca Obamy, za co śp. Prezydent urządził mu reprymendę podczas spotkania w Kancelarii Prezydenta w specjalnie chronionym od podsłuchów pomieszczeniu.
Prezydent zarzucał mu spiskowanie przeciw projektowi rozmieszczenia w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej, którą wynegocjował PIS a zwłaszcza śp. Prezydent a która solą w oku Rosji i była warunkiem progowym stawianym przez Rosję USA w negocjacjach resetowych.
Po pomyślnie prowadzonych rokowaniach resetowych w 2009 roku, Obama mógł ogłosić 17.09.2009 roku decyzję o rezygnacji z tarczy w takim jak wcześniej zakładano kształcie.
D.Tusk już od początku 2009 roku realizował we współpracy z plan, którego efektem była zbrodnia z 10.04.2010 roku, o czym publicznie powiedział w wywiadzie dla TVN 24 w dniu 28.01.2010 roku, w dniu w którym podczas pobytu na WGPW ogłosił rezygnację ze startu w wyborach prezydenckich przypadających w 2010 roku.
Powiedział w tym wywiadzie, że od ponad roku prowadził plan, by PIS nie mógł już nigdy powrócić do władzy a to w naszych ówczesnych warunkach mogłoby się spełnić, gdyby wyeliminowano fizycznie obu Braci Kaczyńskich(i tak realizowano przygotowania, bo J.Kaczyński też miał lecieć ze sp. Prezydentem do Katynia w dniu 10.04.2010 roku, ale Boża Opatrzność Go uchroniła za sprawą chorej Mamy i plan D.Tuska się nie powiódł i w 2015 roku PIS powrócił do władzy w wyniku sprzyjających warunków geopolitycznych)
.
Tak jak w 1918 roku mogła się odrodzić wolna Rzeczpospolita po 123 latach zaborów w wyniku wojny pomiędzy naszymi zaborcami(i wysiłkowi zbrojnemu oraz dyplomatycznemu Polaków), tak w 2015 roku PIS mógł dojść do władzy w wyniku klęski polityki resetu USA-Rosja w 2013 roku, gdy Putin odrzucił ofertę Obamy na II-gi etap polityki resetu na tle różnicy interesów USA/Izrael z Rosją na Bliskim Wschodzie(Syria, Iran).
Warunki powstałe po klęsce polityki resetu wymagały dla USA powstania pomiędzy Niemcami i Rosją strefy buforowej, bo Niemcy były i są zainteresowane deamerykanizacją Europy i stworzenia z Rosją EURAZJI w kontrze do USA i Chin, co dla USA byłoby sprowadzeniem ich do roli zaoceanicznego mocarstwa regionalnego.
Taki sojusz Rosji z Niemcami nie jest też po myśli Chin, które w swej drodze do globalnej potęgi mają pretensje terytorialne w stosunku do Rosji(1.6 mln. km²) i sojusz Rosji z Niemcami w ramach EURAZJI, utrudniłby im w przyszłości te pretensje zrealizować.
Już w październiku 2010 roku Anne Applebaum, żona R.Sikorskiego w artykule zamieszczonym w WP zachęcała uruchomienie ćwiczenia przerzutu z Europy Zachodniej do Rosji wojsk i uzbrojenia dla obrony Rosji przed Chinami.
Pisała ona:
" Who knows? One day we may find ourselves helping Russia defend its borders against China, so we might as well start practicing. It looks as though Russia has tentatively agreed to join in a missile defense pact, whatever that means."
Czyli w przełożeniu na język polski(tłumacz google):
"Kto wie? Pewnego dnia możemy znaleźć się w sytuacji, że będziemy pomagać Rosji bronić swoich granic przed Chinami, więc równie dobrze możemy już zacząć ćwiczyć takie sytuacje. Wydaje się, że Rosja wstępnie zgodziła się dołączyć do paktu obronnego obrony przeciwrakietowej, cokolwiek to znaczy."
http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/11/22/AR2010112205558.html
Wracając do sprawy zbrodni z 10.04. 2010 roku i roli w jej przygotowaniu i przeprowadzeniu przez D.Tuska i podległych mu służb i instytucji, to można przypuszczać, że ostateczną decyzję o przeprowadzeniu operacji fałszywej flagi(ang. false flag) podjęto podczas tajnego zimowego urlopu D.Tuska w dniach od 11-15.01.2010 roku, bo już 16.01.2010 roku Kapituła niemieckiej nagrody Karola Wielkiego w mieście Akwizgran przyznała tę nagrodę za 2010 rok właśnie D.Tuskowi a nagrodę wręczyła mu w maju 2010 roku(po wykonaniu zadania) sama A.Merkel, urzędująca kanclerz, co zdarzyło się po raz pierwszy i jak do tej pory jedyny raz.
Ważną rolę w organizacji tej operacji odegrała ówczesna prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, która podstępnie skusiła śp. Prezydenta w dniu 8.04.2010 roku do Wilna, obietnicą załatwienia bardzo ważnej dla śp. Prezydenta sprawy pisowni polskich nazwisk, która miałaby być załatwiona podczas obrad litewskiego Seimasu, co uniemożliwiło Prezydentowi jazdę do Smoleńska Pociągiem Specjalnym z Rodzinami Katyńskimi, co przecież planował i co prowadziło do skutecznego zrealizowania zamierzeń scenarzystów zbrodni.
Oczywiście był to haczyk, na który "rybka" się złapała.
Dalia Grybauskaite była za czasów ZSRR agentką KGB zwerbowaną podczas studiów w Leningradzie(afera obyczajowa z jej udziałem była pretekstem do werbunku) i co było podstawą do jej błyskotliwej kariery na Litwie i w UE.
W 2013 roku została ona podobnie jak D.Tusk, laureatką niemieckiej nagrody a w lutym 2019 roku tę antypolską litewską polityk prezydent A.Duda odznaczył Orderem Orła Białego(O tempora, o mores! - ilu jeszcze takich wrogów wolnej Polski będzie laureatami tego orderu?)
Sprawa ukazania całej prawdy o przyczynach i współsprawcach tej zbrodni czeka los podobny do zbrodni z Gibraltaru z 1943 roku, gdyż jej celem było usunięcie przeszkody jakim był gen.W.Sikorski, który dochodzeniem prawdy o zbrodni katyńskiej, stanął na drodze do współpracy USA/UK w ramach antyhitlerowskiej koalicji ze ZSRR.
Kończąc spytam, czy po emisji filmu w TVP1 jest przewidziana dyskusja publicystów na jego temat, bo nie znam czasu trwania Pani filmu a w programie TVP1 o 21:40 przewidziana jest emisja filmu fabularnego pt. "Smoleńsk" który utrwala mit-fałszywkę o istocie i przebiegu wydarzeń z 10.04.2010 roku i podczas takiej dyskusji można by choć zasugerować(bo przecież kawa na ławę nie można, o czym J.Kaczyński doskonale wie i w interesie Polski na tym etapie, sprzyjającym z wielkimi trudnościami umocnieniu suwerenności i militarnej oraz gospodarczej siły, kluczy w tej sprawie jak może, choć to kluczenie jest odbierane, szczególnie przez młode pokolenie Polaków jako kłamstwo o zamachu i sprzyja wrogom Polski, w tym sprawcom w postaci totalnej opozycji i jej zewnętrznym protektorom), że sprawa ma o wiele szerszy aspekt, którego dochodzenie jest z obiektywnych przyczyn na razie nie do przeskoczenia, co usiłował przekazać sam J.Kaczyński podczas wystąpienia na 90-tej miesięcznicy 10.10.2017 roku(po rozczarowaniu się postawą prezydenta Trumpa w tej sprawie - czemu ja się nie dziwię, bo prezydent USA nie może działać wbrew interesom państwa, którego jest prezydentem, choćby poprzednia administracja była jego śmiertelnym wrogiem, co pokazała kampania prezydencka w 2020 roku).
Pozdrawiam Panią serdecznie, życząc dużo zdrowia i sukcesów w dążeniu do odkrywania tego co jest zakryte(w bezpieczny sposób dla Polski i Polaków).
TEMAT NOTKI: KATASTROFA SMOLEŃSKA
Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka