Czym były administracje B.Clintona, George Walker Busha i B.H.Obamy jak nie "Mad deep state", rządy globalnej żydobanksterskiej mafii z centrum w USA, realizujący zbrodniczy projekt NWO?
Administracja D.Trumpa, zwalczana zaciekle przez owe "Mad deep state", odchodzi od tej polityki i stąd też uważana jest przez europejską odnogę "Mad deep state", czyli niemiecko francuską UE za wroga.
Marzenia Macrona o "europejskiej armii" i zapowiedzi A.Merkel, że każdy kraj UE musi się przygotować do zrzeczenia się suwerenności, to próba realizacji-kontynuacji resetowego projektu rosyjsko niemiecko francuskiej EURAZJI, który załamał się definitywnie po klęsce polityki resetu USA-Rosja w 2013 roku.
Obecnie duet francusko niemiecki dąży do deamerykanizacji Europy, by wraz z Rosją stworzyć globalne mocarstwo, które byłoby zdolne objąć schedę po amerykańskiej hegemonii i Pax Americana.
Brexit to ruch UK na osłabienie UE, by sojusz amerykańsko brytyjski nie utracił wpływu na bieg wydarzeń na kontynencie eurazjatyckim(gra na równowagę sił na kontynencie, co od wieków było stałym interesem UK).
Przygotowania do ewentualnego Brexitu podjął Cameron już w 2012 roku, kiedy to resetowe stosunki USA-Rosja na Bliskim Wschodzie zaczęły gwałtownie się pogarszać na tle sytuacji w Syrii.
Wtedy to D.Cameron zaczął mówić, że UE zmierza w złym kierunku i domagać reform UE.
W styczniu 2013 roku zapowiedział ogłoszenie referendum w sprawie Brexitu na rok 2016 i nie był to rok przypadkowy, bo w 2016 miały się odbyć wybory prezydenckie w USA po dwóch kadencjach B.Obamy i siły sprzeciwiające się polityce poprzednich administracji reprezentujących "Mad deep state", liczyły na wygraną ich kandydata, którym potem okazał się D.Trump i który rzeczywiście wygrał wybory.
Referendum niewiążące odbyło się 23 czerwca 2016 roku, czyli w dalszym ciągu pozwalało rządowi na swobodę decyzyjną co dalej w tej sprawie.
W styczniu 2017 roku brytyjski Sąd Najwyższy zdecydował, że aby rozpocząć procedurę Brexitu rząd Theressy May będzie potrzebował zgody parlamentu.
Stosunkiem głosów ośmiu do trzech sąd zdecydował, że rząd nie może wycofywać się z umów i traktatów międzynarodowych bez wcześniejszej autoryzacji ze strony parlamentu. - Inne procedowanie byłoby złamaniem konstytucyjnego zwyczaju, który istnieje od wieków.
Gabinet Theressy May odwołał się od tej decyzji do Sądu Najwyższego.
Negatywna decyzja Sądu Najwyższego w sprawie odwołania gabinetu Theressy May zapadła 24.01.2017 roku a 13.03.2017 roku posłowie zgodzili się na uruchomienie procesu Brexitu, co gabinet Theressy May uczynił 29.03.2017 roku.
Procedura Brexitu została ostatecznie uruchomiona po inauguracji prezydentury D.Trumpa, która miała miejsce 20.01.2017 roku.
Jeśli polityka D.Trumpa będzie realizowana i dojdzie do reelekcji D.Trumpa, to w okresie przejściowym z końcem 2020 roku dojdzie do twardego Brexitu, choć tak jak przy uruchamianiu procedury, nie obejdzie się bez zgrzytów, bo stronników „Mad deep state” w UK też nie brakuje.
Jeśli jednak to J.Biden zostanie 46 prezydentem USA, to UK będzie naciskana, by utrzymać jak najbliższe związki z UE.
Jaka była droga UK do Brexitu i jej przyczyny?
Już w 2012 roku Republikanie rozważali wystawienie D.Trumpa jako kandydata w wyborach prezydenckich w USA, gdyż polityka resetu USA-Rosja administracji B.H.Obamy, załamała się na tle rożnicy interesów USA i Rosji na Bliskim Wschodzie(Putin stanął w obronie prezydenta Syrii Asada, którego USA/Izrael chcieli obalić, wzniecając rewolty w płn.Afryce i Bliskim Wschodzie- „Arabska Wiosna” a celem było obalenie reżymów arabskich, sojuszników Iranu, przed planowaną wojną z Iranem i zlikwidowaniem instalacji nuklearnych Iranu, które Izrael uważał i uważa za śmiertelne niebezpieczeństwo dla swojego państwa.
Wtedy to Wielka Brytania zaczęła przygotowywać się do sytuacji, gdy prezydent z ramienia Republikanów postawi tamę globalizacji i projektowi NWO, którego bardzo ważną częścią jest UE i projekt przekształcenia jej w EURAZJĘ.
ETAPY NA DRODZE TEJ POLITYKI WIELKIEJ BRYTANII:
- 23 stycznia 2013 - przemówienie Davida Camerona.
Przywódca Partii Konserwatywnej i premier David Cameron zapowiedział referendum w sprawie członkostwa w UE.
- 7 maja 2015 - wybory w Wielkiej Brytanii
Partia Konserwatywna wygrała wybory, niosąc na sztandarach zapowiedź referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej, mimo że David Cameron głosił, że jest przeciwnikiem Brexitu.
- 23 czerwca 2016 - referendum w Wielkiej Brytanii
Brytyjczycy opowiedzieli się za opuszczeniem Unii Europejskiej. Przy frekwencji wynoszącej 72,2 proc. za Brexitem zagłosowało 52 proc. obywateli. Różnica między "za" i "przeciw" wyniosła 1,1 mln głosów. W reakcji na wyniki głosowania premier David Cameron zapowiedział, że poda się do dymisji.
- 13 lipca 2016 - Theresa May zostaje premierem
- 19 grudnia 2016 – Kolegium Elektorów wskazało na D.Trumpa jako zwycięzcę wyborów
- 20 stycznia 2017 – inauguracja kadencji przez D.Trumpa
- 29 marca 2017 - Wielka Brytania formalnie uruchamia art. 50, by wystąpić z UE
- 29 kwietnia 2017 - nadzwyczajne spotkanie Rady Europejskiej
- 19 czerwca 2017 - ruszają negocjacje
- 25 listopada 2018 - UE zatwierdza projekt umowy
- 15 stycznia 2019 - umowa odrzucona przez brytyjski parlament
- 12 marca 2019 - brytyjski parlament po raz kolejny odrzuca umowę
- 20 marca 2019 - Wielka Brytania prosi o odłożenie brexitu
Premier Theresa May przesłała do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska pismo z prośbą o odłożenie Brexitu do 30 czerwca 2019 r. Tusk odpowiedział, że "niewielkie przedłużenie jest możliwe, ale będzie zależeć od zaakceptowania umowy brexitowej przez Izbę Gmin".
Ostatecznie przywódcy unijnej "27" zgodzili się, aby przesunąć brexit do 22 maja 2019 r. (dzień przed początkiem wyborów do Parlamentu Europejskiego). Decyzję uzależnili od zaakceptowania w następnym tygodniu przez Izba Gmin umowy o wystąpieniu. Jeśli odrzuci je po raz trzeci - jak uzgodnili - twardy brexit odbędzie się 12 kwietnia.
- 29 marca 2019 - Izba Gmin po raz trzeci odrzuca umowę
- 5 kwietnia 2019 - Wielka Brytania chce kolejnego odroczenia brexitu
Premier Theresa May poprosiła o dalsze odsunięcie brexitu w czasie. Zaproponowała datę 30 czerwca 2019 r.
Pięć dni później przywódcy UE zgodzili się na odroczenie Brexitu do 31 października 2019 r. W porozumieniu z Wielką Brytanią zastrzeżono jednak, że jeśli umowa wystąpieniowa zostanie ratyfikowana wcześniej, Wielka Brytania opuści Unię pierwszego dnia następnego miesiąca.
- 7 czerwca 2019 - Theresa May ustępuje ze stanowiska
- 24 lipca 2019 - Boris Johnson premierem Wielkiej Brytanii
- 2 października 2019 - nowa propozycja ws. Brexitu
- 17 października 2019 - kolejne porozumienie
- 19 października 2019 - porażka rządu Johnsona w Izbie Gmin
Tego samego dnia Boris Johnson wysłał do Brukseli wniosek o przesunięcie brexitu do 31 stycznia 2020 r. Pod pismem się jednak nie podpisał.
- 28 października 2019 - UE przedłuża termin brexitu
- 12 grudnia 2019 - przedterminowe wybory w Wielkiej Brytanii
- 9 stycznia 2020 - Izba Gmin za ustawą w sprawie brexitu
- 23 stycznia 2020 - królowa Elżbieta II wyraża zgodę na brexit
- 24 stycznia 2020 - UE podpisuje umowę brexitową
- 29 stycznia 2020 - Parlament Europejski popiera umowę
- 30 stycznia 2020 - UE kończy procedurę
- 1 lutego 2020 - Wielka Brytania opuszcza UE
Od 1 lutego Wielka Brytania nie jest już częścią UE, a brytyjscy posłowie opuścili Parlament Europejski. Wraz z Brexitem rozpoczął się tzw. okres przejściowy, w trakcie którego Londyn i Bruksela będą negocjować umowę o przyszłych relacjach.
- 11.11.2020 B. Johnson zdymisjonował rzecznik swego rządu, Lee Cain.
Cain był jednym z najwierniejszych towarzyszy brytyjskiego przywódcy w kampanii na rzecz wyprowadzenia kraju z Unii. Jest powszechnie uważany za zwolennika bezwzględnego odcięcia się od Wspólnoty.
Czy jego dymisja oznacza więc, że Johnson postanowił pójść na poważne ustępstwa wobec UE?
- Stan na dzień 13.11.2020
Kataklizm nadchodzi jednak wielkimi krokami: na 50 dni przed nowym rokiem negocjacje nad nową umową o współpracy z Unią są lesie. Co gorsza, premier w kwestii strategii, jaką powinien przyjąć w rozmowach z Brukselą, pozostaje rozdarty: iść na ostre zwarcie czy jednak postawić na kompromis a to wszystko przez nierozstrzygnięty ostatecznie do tej pory wynik wyborów prezydenckich w USA.
Torysi chcą twardego brexitu i straszą premiera obaleniem.
Boris Johnson chce przeforsować w Izbie Gmin ustawę o rynku wewnętrznym.
W związku z tym KE wszczęła procedurę naruszeniową wobec Wielkiej Brytanii.
Biden naciska na umowę Londynu z Unią. Inaczej odmówi wolnego handlu USA z królestwem(nie dodaje jednak że wtedy, kiedy to on ostatecznie będzie 46 prezydentem USA).
To całkiem logiczne, bo Demokraci i J.Biden to egzekutywa amerykańskiego „Mad deep state” i globalistów z projektem NWO, który odrzuciła administracja D.Trumpa jako projekt utopijny.
Demokraci mają w dalszym ciągu nadzieję na powrót Rosji do polityki resetu USA-Rosja(stąd działania na skruszenie Rosji sankcjami) i realizację projektu EURAZJI(konfederacji UE z Rosją) i obecność Wielkiej Brytanii w UE jest wg nich konieczna, by w przyszłej konfederacji UE-Rosja, człon unijny był silniejszy(szczególnie pod względem siły militarnej, bo UK to mocarstwo atomowe, którego potencjał połączony z potencjałem atomowym Francji, byłby jakąś przeciwwagą dla atomowego potencjału Rosji – taki traktat o współpracy wojskowej w dziedzinie potencjałów atomowych zawarły Francja z Wielką Brytanią w listopadzie 2010 roku, przed szczytem NATO i NATO-Rosja w Lizbonie, na którym ustanowiono strategiczne partnerstwo NATO-Rosja, jako zapowiedź przyszłej konfederacji UE-Rosja(EURAZJI).
Stan na dzień: 21 października 2020 r
Zasady organizacji dalszych negocjacji:
https://ec.europa.eu/info/sites/info/files/brexit_files/info_site/organising_principles_for_further_negotiations.pdf
Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka