Nie będzie powitania " Good morning ladies and gentlemen" ("Dzień dobry, panie i panowie") w samolotach brytyjskich linii lotniczych EasyJet, które za przykładem Air Kanada postanowiły je zastąpić zwrotem „Dzień dobry, wszystkim”.
Nareszcie, nawet "pchła szachrajka” znajdująca się nielegalnie na pokładzie tej linii lotniczej, poczuje się w pełni usatysfakcjonowana tą decyzją, tych przodujących w lewackiej ideologii gender linii lotniczych.
Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości