Zmarł Aleksiej Nawalny.
Komentarze oficjalne potępiające zbrodnie, komentarze w głębi internetu z uwagami, że wielkorus, nacjonalista a i Krymu oddać nie chciał. Pewnie właśnie dlatego był osobowością mającą realne szanse rządzić Rosją. Miał charyzmę, miał inteligencje, miał odwagę, miał też i wygląd pozwalający swobodnie wyobrazić go sobie w towarzystwie Macrona, Sancheza czy Sunaka.. Po otruciu go w rosyjskim samolocie gdy wyratowano go w niemieckich szpitalach - mógł zostać na emigracji. Przecież rodzina, nastoletnie dzieci, oczywista próba morderstwa, otwarte sprawy karne...chyba nikt by nie miał pretensji. Co zrobił Nawalny gdy doszedł do siebie? Znalazł agentów FSB organizujących jego otrucie. Obdzwonił ich, udając niezadowolonego przedstawiciela centrali rosyjskich służb. Większość naciągnął na zwierzenia...po czym nagrania tych rozmów opublikował w internecie.
Uznał, że jeśli chce wygrać to lepiej być na miejscu. Wrócił , zamknięto go od razu. Jak zareagował? W 2 dni po powrocie do Rosji na YouTube trafił jego film, o prywatnej rezydencji Putina ( wartości ponad 1mld USD ) w Gelendżyku. Film jest analizą całej kariery Putina ( świetnie dobrane zdjęcia jego i jego kamratów, wyglądających tam co najmniej mało lotnie ) przedstawionej jako kolejne etapy życia sprytnego złodzieja i jego towarzyszy, którzy , częściowo za sprawą korzystnych okoliczności, stopniowo kradną na coraz wyższych stanowiskach. Czy to mądre posunięcie ze strony niedawno wyleczonego i znów zamkniętego opozycjonisty? Nie wiem ale na pewno działanie odważne.
Nawalny miał lekkość i humor właściwy bardziej dziennikarzom, showmanom. Rozpoznawalność zawdzięczał wytykaniu korupcji, a Rosja bez korupcji była by inny krajem. Wszelkie uwagi o wielkorusie , nacjonaliście, Krymie... Nawalny zapewne chciał wielkiej i silnej Rosji bo raczej żaden porządny polityk nie chce uczynić swego kraju małym i słabym. Na pewno nie był fałszywie skromy i miał świadomość, że walczy o najwyższą pulę. Jako prezydent pewnie dość szybko "zawiódł" by zachód walcząc o pozycje swego kraju. Rosja, bez wszechobecnej korupcji i z jako taką praworządnością, mogłaby się stać się poważną silą gospodarczą. Politycznie też przecież nie wstępowała by do NATO, też Krymu by nie oddała. Bo co mówił o Krymie? Że trzeba zorganizować uczciwe referendum. Natomiast czy to oznacza nacjonalistę? Czy ktoś w międzywojennej Polsce proponował zwrot Litwie ziemi Wileńskiej? Na pewno nikt, kto miał ambicje rządzić Polską...
Widziałem wiele komentarzy, że jest pewnie rozgrywany przez frakcje w FSB. Służby wszędzie, a już w Rosji szczególnie, starają się sprawiać wrażenie, że wszystko wiedzą, wszystko przewidują , wszystkim sterują ... Widać było, że Putin go nienawidzi, Putin się go obawia. To słynne niewymienianie nazwiska "ten człowiek, ta osoba"... Czy możliwe były frakcje w FSB "grające" Nawalnym przeciw Putinowi? Nie wierze. Jedyne na co mógł liczyć Putin, to złamanie Nawalnego i ewentualne trzymanie go do wymiany na jakiegoś szpiega. Ustawienie Nawalnego w pozycji agenta zagranicy było by zwycięstwem Putina. A jeszcze radziecką tradycją było samooskarżanie się wrogów ludu. Może ma to liczono, mimo, że Nawalny okazał się być daleki od tego do końca. Czy Putin kazał go zabić/otruć czy też Nawalny był podtruwany miesiącami i w końcu zmarł - nie wiem. Odszedł człowiek odważny i niebanalny.
Na koniec jeszcze przypomina mi się taka przeczytana gdzieś historyjka. Nawalny starał się raz w tygodniu organizować swoim dzieciom godzinę rozmów o literaturze rosyjskiej. Dzieci zgodnie uznały, że jest to ich najgorsza godzina w tygodniu o czym dowiedzieliśmy się dzięki... raportom uradowanych tym odkryciem rosyjskich służb.
Sprawdziłem na mapie gdzie znajduje się Charp, lokalizacja obozy gdzie go więziono. Najbliższa ( jakieś 150 km ) znana mi miejscowość, to Workuta. W piątek był tam słoneczny dzień. Temperatura -21 stopi Celsjusza, odczuwalna -25 ...
Inne tematy w dziale Polityka