Kylian Mbappe ma już serdecznie dość PSG i będzie chciał odejść do innego giganta w styczniu - informuje hiszpańska "Marca". Wiadomości dziennika są tym bardziej wiarygodne, że potwierdzają je francuskie źródła, które są blisko szatni mistrza Francji.
Kylian Mbappe czuje się zdradzony przez katarskich szejków i prezesa Nassera Al-Khelaifiego, który wiosną dwoił się i troił, by francuska perełka futbolu pozostała w Paryżu. W nowym kontrakcie, obowiązującym do 2025 roku, napastnik zagwarantował sobie w PSG zarobki rzędu ok. 100 mln euro rocznie. Mbappe otrzymał też 100 mln euro za podpis pod nową umową, dzięki czemu stał się najlepiej zarabiającym zawodnikiem świata.
Nowa inicjatywa dla Europy Wschodniej. Popierają ją znane osobistości o różnych poglądach
Naciski Macrona
Ale nie tylko fortuna skłoniła gwiazdę do przedłużenia przygody z Paryżanami, mimo że on i jego rodzina wcześniej dali słowo prezesowi Realu Madryt, Florentinowi Perezowi, że to właśnie w stolicy Hiszpanii rozpocznie sezon 2022/2023. Mbappe uzyskał gwarancje od Katarczyków, że będzie miał wpływ na poczynania klubu na rynku transferowym. Zdaniem sterników Realu Madryt, na postawę gracza mocno wpłynęły również bezprecedensowe naciski polityczne ze strony Emmanuela Macrona. Prezydent Francji często kontaktował się z Mbappe i jego bliskimi w ubiegłym roku i prosił, by piłkarz pozostał w Paryżu dla dobra kraju.
Mbappe żądał transferu Lewandowskiego
Jak podaje "Marca", a za nią "Le Parisien" i L'Equipe, Francuz domagał się transferu Neymara i naciskał na sprowadzenie klasowego napastnika. Mbappe ma być niezadowolony, że gra na szpicy, gdy lepiej czuje się na lewym skrzydle, schodząc do środka ataku. Obecnie grywa tam jednak Neymar, a czasem i Leo Messi. Mbappe widział w PSG miejsce dla Roberta Lewandowskiego, ale Katarczycy nie złożyli oferty Bayernowi Monachium, a Polak wybrał grę dla FC Barcelony.
To z tych powodów Mbappe jest niezadowolony i uważa, że czas na napisanie nowego rozdziału w swojej karierze. Ultrasi PSG - mimo znakomitych występów atakującego w tej kampanii - ciągle pamiętają o tym, że Francuz skłaniał się przez dłuższy czas do opuszczenia drużyny i przyznał, że miał zamiar odejść już rok temu, gdy Real Madryt złożył Paryżanom ofertę w wysokości 200 mln euro.
Na boisku widać wyraźnie, że mimo znakomitych statystyk, Mbappe przestał dogadywać się z Neymarem i Messim. Argentyńczyk i Brazylijczyk to przyjaciele jeszcze z czasów wspólnych występów w Barcelonie. Oni mają pretensje do Mbappe o samolubność, a najlepiej opłacany piłkarz w PSG wyraża czasem identyczne pretensje pod ich adresem.
Mbappe chce odejść w styczniu
Jak zauważają hiszpańskie i francuskie media, marzenie o dołączeniu do Realu Madryt już w styczniu może być trudne dla gwiazdora PSG. Przede wszystkim dlatego, że relacje między Perezem a szejkami zostały całkowicie zerwane na skutek fiaska z transferem Mbappe. Katar stał się też sojusznikiem UEFA w blokowaniu pomysłu powstania Superligi dla europejskich potęg, która miałaby zastąpić Ligę Mistrzów. Oprócz Realu Madryt, zainteresowanie Mbappe wyrażał Liverpool - nie jest jednak pewne, czy napastnik chciałby dołączyć do zmagającej się z w kryzysem drużyny Jurgena Kloppa.
We wtorek PSG tylko zremisowało z Benfiką Lizbona 1:1. Gola dla paryskiej ekipy z rzutu karnego zdobył Mbappe. W obecnym sezonie w 13 spotkaniach atakujący strzelił aż 12 goli.
Przydomowe bezpieczeństwo energetyczne
GW
Inne tematy w dziale Sport