Reprezentacja Polski w Amp Furbolu na Mistrzostwach Świata w Turcji
Na mundialu w Turcji (30.09-09.10) wystąpią aż 24 drużyny zrzeszone w światowej federacji Amp Futbolu (WAFF). W rozgrywkach weźmie udział osiem drużyn z Europy i w tej grupie nie zabraknie polskiej reprezentacji pod kierunkiem Marka Dragosza. Polacy zawodnicy zapewnili sobie udział w rozgrywkach światowych, potwierdzając swoją mocną pozycję wśród najlepszych drużyn europejskich, zdobywając brązowy medal na Mistrzostwach Europy w Krakowie w 2021 r.
Po losowaniu składu drużyn Mistrzostw Świata Polska reprezentacja trafiła do grupy E razem z reprezentacjami Hiszpanii, Uzbekistanu i Tanzanii.
- To turniej z udziałem najlepszych reprezentacji na świecie. Ciężko pracowaliśmy na to, żeby znaleźć się w tym elitarnym gronie i mamy swoje ambicje. Po ostatnim zgrupowaniu czujemy się pewni siebie i mamy nadzieję, że naszą wysoką formę zaprezentujemy na tureckich boiskach, zwyciężając w kolejnych spotkaniach - stwierdza kapitan reprezentacji Polski w amp futbolu, Przemysław Świercz. - Determinacja i zaangażowanie zawodników stanowi inspirację dla wielu osób. Swoją postawą udowadniają, że pomimo wielu ograniczeń fizycznych nadal można trenować i odnosić zwycięstwo.
Czym jest ampfutbol? To rodzaj piłki nożnej rozgrywanej przez zawodników po jednostronnej amputacji kończyny dolnej - w przypadku graczy z pola, lub kończyny górnej u bramkarzy. W drugiej dekadzie XXI wieku uprawiana w ponad 40 krajach. W Polsce pierwsze treningi amp futbolu odbyły się październiku 2011 roku, kiedy na zgrupowanie w Warszawie przyjechało 13 zawodników. Zgrupowanie odbyło się dzięki inicjatywie Mateusza Widłaka, absolwenta fizjoterapii na Warszawskiej Akademii Medycznej, który razem z Markiem Dragoszem, licencjonowanym trenerem UEFA A, powołali w marcu 2012 roku Reprezentację Polski.
Historia polskiej reprezentacji w Amp Futbolu
Kadra Amp Futbol Polska zdążyła już dojść do półfinału mistrzostw świata i dwukrotnie stanąć na podium mistrzostw Europy.
O 10-letniej historii drużyny Amp Futbol Polska, nakładem wydawnictw SQN, powstała ponad 300-stronicowa książka „Amp futbol. Jedną nogą w finale”. Nakręcony został również film dokumentalny „Urodzeni zwycięzcy” przedstawiający zmagania piłkarzy po amputacjach w drodze do Mistrzostw Europy 2021. Energa z Grupy ORLEN wspiera drużynę od 2018 r., a od 2019 r. pod jej skrzydłami jest także ogólnopolski program Junior Amp Futbol, w którym trenuje teraz 40. dzieci.
Zasady Amp Futbolu
W polskiej ekstraklasie Amp Futbolu, każdy mecz trwa 2 x 25 minut, a pomiędzy połowami jest 10 minut przerwy.
Każdy ze szkoleniowców może poprosić o regulaminową przerwę jeden raz na połowę meczu. Dogrywka trwa dwie połowy po 10 minut(lub zastosowana jest zasada „złotej bramki”. Podczas dogrywki trenerom również przysługuje skorzystanie z przerwy regulaminowej raz na połowę. Drużyna liczy 6 zawodników z pola plus bramkarz oraz zawodnicy rezerwowi.
Podczas rzutu od bramki piłkę do gry może wprowadzić bramkarz lub jeden z graczy z pola. Piłka jest w grze w momencie, gdy opuści pole karne. Wrzuty z autu wykonywane są z ziemi, podobnie jak rzuty wolne pośrednie (piłka musi znajdować się precyzyjnie na linii bocznej boiska). Przy wznowieniu od bramki, gdy nastąpił aut bramkowy, bramkarz nie może wyekspediować piłki poza swoją połowę boiska, może to uczynić dopiero po rozegraniu piłki z partnerem z drużyny (podczas trwania akcji, gdy bramkarz interweniuje i piłka nie opuści placu gry poza linię bramkową przepis nie obowiązuje).
Bramkarz nie może w trakcie gry opuszczać pola karnego, w przeciwnym razie dyktowany jest rzut karny dla przeciwnika, a bramkarz wykluczony z gry. Jeśli bramkarz trzyma rękę na piłce, a piłka ta jest na podłożu – zawodnik drużyny atakującej nie może go atakować. Zawodnicy drużyny broniącej podczas wykonania rzutów wolnych pośrednich oraz bezpośrednich muszą znajdować się minimum 6 m od piłki. Podczas wykonywania rzutu karnego wszyscy gracze oprócz bramkarza i strzelającego muszą znajdować się minimum 6 m od piłki. Nie obowiązuje w grze przepis o spalonym.
red.
Czytaj dalej:
- Żarcik Morawieckiego do Fiali i Marin. "Następnym razem spotkamy się w Kralovcu"
- Na deklaracjach się skończyło. Polacy unikają szczepień jak ognia
Komentarze
Pokaż komentarze (1)